w

Sadownicy mają problem ze sprzedażą jabłek

Problem dotyczy zwłaszcza mniejszych, kilkuhektarowych gospodarstw, które w odróżnieniu od grup producenckich nie mają podpisanych umów z sieciami sklepowymi. Do dużych kłopotów ze zbytem przyczyniło się białoruskie embargo i wojna w Ukrainie. Setki tysięcy ton jabłek z polskich regionów sadowniczych zalały rodzimy rynek, zamiast trafić na wschód. Formą rządowego wsparcia dla branży sadowniczej ma być dopłata do lepszej jakości jabłek deserowych, które podzielą los przemysłowych jabłek i zostaną przerobione na koncentrat – podaje Radio Kraków

Do tego drastycznie niskie ceny owoców stawiają pod znakiem zapytania opłacalność produkcji. „Wielu przymierza się do tego, że zostawią to bez ochrony. Jak zostawią to bez ochrony, to wiadomo, będzie kiepskiej jakości owoc na przemysł. Jak się będzie opłacało, to zbiorą z rodziną, ile dadzą radę. Jak nie, to zostanie” – dodają producenci.

Sadownicy, przeznaczając jabłka deserowe do przetwórstwa, mogliby liczyć na dopłatę ok. 30 groszy do kilograma owoców – tłumaczy Jan Duda, który współpracował z resortem rolnictwa nad tworzeniem form pomocy dla sadowników. Jak dodaje, w przyszłym tygodniu ministerstwo opublikuje rozporządzenie w tej sprawie.

Jednak zdaniem sadowników proponowana przez ministerstwo pomoc to za mało i nie wszystkie gospodarstwa przetrwają kryzys. „Kto nie zbije kosztów produkcji, nie poradzi sobie” – mówią.

Z kolei Jan Golonka, prezes grupy producentów Owoc Łącki, twierdzi, że redukcja nadwyżki jabłek za pomocą produkcji koncentratów czy soków to jedyny sensowny pomysł. „Łatwo jest to przerobić, łatwo przechowywać. Zdjęcie z rynku 150 tysięcy ton to dobry początek. Niektóre odmiany czasem są niesprzedawalne. Rynek się przez to uwolni dla pozostałych odmian. Szczególnie dla naszych sadowników, którzy mają jabłka deserowe. W tej chwili rynek koncentratów jest bardzo dobry. Można to sprzedać na eksport. O to chodzi. Ściągamy z naszego rynku” – podkreśla.

źródło: Radio Kraków

UDOSTĘPNIJ

2 komentarze

Dodaj odpowiedź
  1. Uważam że od stycznia po okazaniu faktur każdy sadownik powinien otrzymać taką doplate do jabłek jak pomagać to wszystkim

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zabraknie rąk do pracy

Importowane używane maszyny wymagają kontroli fitosanitarnej