w

Samolot awaryjnie lądował na polu borówki w pow. białobrzeskim

W miejscowości Brzeska Wola na Mazowszu mały samolot lądował awaryjnie w polu borówki. Strażacy poinformowali, że pilot był zakleszczony we wraku. Po reanimacji trafił do szpitala, gdzie kilka godzin później zmarł.

Do zdarzenia doszło ok. godz. 17.40 w miejscowości Brzeska Wola w pow. białobrzeskim. – Awionetka spadła na pole z uprawą borówek. Samolotem leciał tylko pilot w wieku ok. 50 lat. Po kilkuminutowej reanimacji został przewieziony do szpitala w Radomiu – przekazał asp. Sawicki z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu.
Pilot prawdopodobnie lądował awaryjnie, a w finale tego manewru samolot zarył dziobem w ziemię.

Niestety, życia 55-letniego pilota nie udało się uratować. W środę rano rozpoczną się czynności, które mają doprowadzić do wyjaśnienia przyczyn katastrofy.

O wypadku została powiadomiona Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych oraz prokuratura. Policja ustala, do kogo należał samolot i kto go pilotował. – Miejsce zdarzenia zostało zabezpieczone. Ze względu na późną porę, oględziny miejsca i maszyny zostały wstrzymane. Mają być wznowione w środę rano – powiedział policjant.

źródło: onet.pl

foto.: Pomoc drogowa 24ha Białobrzegi/Facebook

UDOSTĘPNIJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zwinny i kompaktowy ciągnik Landini Mistral2 w budżecie na „Młodego Rolnika”

5 000 złotych do 1 hektara dla sadowników