w

Sadownicy szanujmy swoją prace! Jabłka na Broniszach po 6-15 zł za klatkę ?!

Na pierwszym planie wciąż jest spółka Eskimos z projektem „skupów interwencyjnych”, niestety nikt nie patrzy globalnie na to co w tym momencie dzieję się z jabłkiem deserowym.

Bronisze pękają w szwach – obecnie można spotkać na Broniszach nie tylko handlarzy i sadowników z regionu Mazowieckiego ale również z rynku Katowic czy Wrocławia. Wielu handlarzy w nadziei, że znajdzie lepszy rynek zbytu przyjeżdża pod Warszawskie regiony.

Jabłka deserowe dobrej jakości na broniszach kształtują się w cenach od 6 do 15 zł – takich cen nigdy nie było! Plonowanie w tym roku sadów jest rekordowe. Wielu sadowników będzie miało problem nie tylko ze sprzedażą ale i z przechowywaniem owoców, każdy chce sprzedać jak najwięcej aby zwolnić miejsce na przechowywanie jabłka na zimę. Czy to dobre rozwiązanie cenić swoją prace i owoce tak nisko?!

Ceny na Broniszach z 10.10.2018

Szampion i Ligol w cenie 6-8 zł

Alwa i Corland  w cenie 12-15 zł

Śliwka 1,25 – 2 zł

Gala – brak zainteresowania kupców

Ogłoszenia na giełdzie internetowej INGRiT wcale nie są lepsze niż sytuacja na Broniszach:

UDOSTĘPNIJ

6 komentarzy

Dodaj odpowiedź
  1. strach myslec z czym wyjdziemy na wiosne jak bedziemy sprzedawac za gr ,ja nie zbieram ale 80 procent gosp tak bo twierdza ze na chleb zostaje .Tragedia to lagodne swtwierdzenie

  2. tłumaczę cały czas i znajomym i teściom żeby nie sprzedawać jabłek na przemysł niech gnije , a oni na to ze bo jak cłowiek ni mo na opłaty to musi spsedoć … no to sprzedawać i trwać w powolnej agonii aż nie będzie na opłaty i życie i tak się załatwicie… DEBILE !

  3. To co się dzieje to tragedia dla Polskich sadowników. Jeśli będziemy sprzedawać po takich cenach , nic się nie zmieni, ceny nie wzrosną wręcz przeciwnie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Indie największy importer jabłek na świecie – pomysłem na export Jabłka UKRAIŃSKIEGO!?

Minister Rolnictwa w Błędowie – padły konkrety!