w

Rolnicy wnioskują aby nie była pobierana opłata za wodę wykorzystywaną do celów rolniczych

26 lutego 2020 r. w związku z postulatami płynącymi z wojewódzkich izb rolniczych Zarząd KRIR zwrócił się do ministra rolnictwa o podjęcie długofalowych działań mających na celu gromadzenie wód na wypadek suszy i zagospodarowania wód powierzchniowych.

Zdaniem rolników w Polsce panuje dramatyczna sytuacja w zakresie gospodarki wodnej. Woda jest tracona bezpowrotnie i nie zatrzymywana w ekosystemie. Gospodarowanie zasobami wodnymi, też często nie jest prowadzone odpowiednio. Wiadomo powszechnie, że odpowiednia dostępność wody ma podstawowe znaczenie dla rozwoju produkcji rolnej, w tym kształtowania jej żyzności. Rośliny osłabione brakiem  wody w glebie są podatne na choroby i szkodniki. Należy zatem rozwijać system zbiorników retencyjnych, zwłaszcza na terenach z największym zagrożeniem wystąpienia suszy. Pozwoli to zgromadzić większe zasoby wody opadowej oraz wykorzystać je w okresach największego zapotrzebowania.

W Polsce brakuje prostych instrumentów finansowych, które wspierałyby budowę urządzeń do zatrzymywania i zmagazynowania wody opadowej i roztopowej. Woda nie jest gromadzona poprzez zastawianie i spiętrzanie, spowolniające jej spływ. Nie ma więc możliwości nawadniania łąk czy upraw poprzez systemy rowów.

Dlatego, niezbędne jest złagodzenie zbyt restrykcyjnych przepisów dotyczących zbiorników retencyjnych w celu umożliwienia rolnikom skorzystania ze środków przeznaczonych na „Modernizację gospodarstw rolnych” oraz wspieranie wyższymi dopłatami istniejących naturalnych zbiorników retencyjnych m.in. zadrzewień śródpolnych, oczek wodnych przy gospodarstwach, zwłaszcza w kontekście wizji możliwej suszy w 2020 roku. Zgodnie z harmonogramem planowanych naborów wniosków w ramach PROW 2014-2020 uruchamiane będą nabory wniosków na inwestycje mające na celu poprawę i modernizację gospodarstw w obszarze nawodnienia. W ostatnim naborze w skali kraju takich wniosków wpłynęło zaledwie kilkanaście, ponieważ warunki oraz przepisy dotyczące zakładania małej retencji są zbyt restrykcyjne. Należałoby dokonać zmiany w tym zakresie, aby jak najwięcej osób mogło skorzystać ze środków przeznaczonych na poprawienie stosunków wodnych w gospodarstwach rolnych, ale na zasadach przyjaznych rolnikowi. Woda zbierana przez rolników nie powinna podlegać opłatom przy jej wykorzystaniu. Należy opracować kompleksowy program poprawy poziomu wód oraz systemu nawadniania gospodarstw rolnych.

We wrześniu 2019 r. ruszył nabór na działanie na dofinansowanie inwestycji w nawadnianie. W ramach wsparcia powinien być zainstalowany system pomiaru wody, umożliwiający mierzenie zużycia wody na poziomie wspieranej inwestycji. Wspomniane działanie jednak wymaga od rolników sporządzania bardzo skomplikowanej i kosztownej dokumentacji. Takie wymagania zniechęcają rolników do korzystania z dofinansowania na te cele.

Należałoby zwiększyć środki na gospodarkę wodną, które mogłyby odtworzyć urządzenia i uregulować poziom wód.

Rolnicy wnioskują także, aby nie była pobierana opłata za wodę wykorzystywaną do celów rolniczych (nawadnianie pól) ze zbiorników wodnych powstałych jako inwestycje.

Należy również zwiększyć limit bezpłatny poboru wody z innych źródeł (studnie, wodociągi) do celów rolniczych powyżej 5 m3.

Tego samego dnia Zarząd KRIR zwrócił się do ministra gospodarki morskiej o umożliwienie budowy zbiorników retencyjnych na zgłoszenie do 1ha. Obecnie budowa na zgłoszenie zbiornika do 1000 m2 jest ekonomicznie nieuzasadnione dla zwiększenia możliwości nawadniania użytków rolnych.

Źródło: krir.pl

UDOSTĘPNIJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

3/4 Polaków nie wie, ile warzyw i owoców powinno się spożywać

Sadownicy mówią NIE dla nowych linii kolejowych, przechodzących przez ich sady!