w

Bracia Sadownicy: 20 maja Światowy Dzień Pszczół

Co łączy Braci Sadowników z Pasiekami Rodziny Sadowskich? Nie tylko podobieństwo nazw, ale przede wszystkim szacunek do natury, dbałość o środowisko i oczywiście ….pszczoły! Gdy w maju w sadzie Braci Sadowników kwitną jabłonie, to właśnie pszczoły sprawiają, że drzewa są zapylane, a latem wydają obfite plony. Aby ułatwić pracę tym pożytecznym owadom, Bracia Sadownicy we współpracy z Pasiekami Rodziny Sadowskich ustawili wędrowne ule w samym środku ukwieconego sadu. Dzięki temu wspólnie zapewnili komfortowe warunki życia pszczół i bogactwo owoców w sadzie.

 

U Braci Sadowników wszystko toczy się wokół jabłek. Tłoczą, musują, przecierają, suszą, ale przede wszystkim uprawiają jabłka. Produkty Braci Sadowników – jabłka, soki, napoje i smoothies – powstają dzięki codziennej pracy w sadzie. Dbają o to miejsce. I o pszczoły, które tutaj mieszkają. To właśnie troska o pszczoły sprawiła, że Bracia Sadownicy nawiązali współpracę z pobliskimi Pasiekami Rodziny Sadowskich. Miodziarze na co dzień opiekują się około 50 milionami pszczół, zamieszkujących 1800 uli, które podróżują w kilkudziesięciu wędrownych pasiekach zapylających pola Mazowsza i Kujaw. Pozyskiwane w ten sposób miody z Pasiek Rodziny Sadowskich zachowują swoje cenne właściwości zdrowotne i smakowe. 

Współpraca pszczół i kwiatów trwa nieprzerwanie od milionów lat. Ten satysfakcjonujący obie strony układ, to podstawa egzystencji naszej planety. Pszczoły żywią się pyłkiem i nektarem zbieranym z kwiatów, a w trakcie tych podróży „przy okazji” przenoszą pyłek z rośliny na roślinę. Zapylają w ten sposób blisko 75% wszystkich roślin owadopylnych, w tym aż 90% drzew i krzewów owocowych. Bez nieustannej pracy pszczół nie byłoby większości warzyw i owoców. Aby zachować równowagę w przyrodzie konieczne jest, aby żyły w zdrowiu i wykonywały swoją wciąż niedocenianą, ciężką pracę.

Jak mówi Adam Jędrzejewski, jeden z Braci Sadowników, ciężką pracę pszczół można trochę uprzyjemnić: „Maj to jest czas działania pszczół w naszym sadzie w Śmiłowicach. Pszczoły są naszymi wiernymi współpracownikami. Bez nich uprawa jabłek nie byłaby możliwa. W tym roku postanowiliśmy we współpracy z Pasiekami Rodziny Sadowskich ustawić ule bezpośrednio w naszym sadzie, by ułatwić pracę pszczół. Dzięki tej korzystnej lokalizacji pszczoły będą miały do przebycia niewielki dystans do samych kwiatów i zyskają więcej czasu na odpoczynek.”

O tym, jak wygląda praca pszczół najwięcej wie Arkadiusz Sadowski, założyciel Pasiek Rodziny Sadowskich, który na co dzień sprawuje nad nimi opiekę, a przy tym bacznie obserwuje te pożyteczne owady. „Gdy tylko do życia budzi się dzień, do pracy szykują się pszczoły. Nie znają weekendów ani świąt, dlatego pracują codziennie. Bez pośpiechu opuszczają ciepłe schronienie. Przed nimi długi, męczący dzień, w czasie którego zrobią 7-15 wyczerpujących kursów. Latają właściwie bez wytchnienia, z krótkimi chwilami na „złapanie oddechu” – mówi Arkadiusz Sadowski i dodaje: „Cieszymy się, że Bracia Sadownicy zdecydowali się ustawić pasiekę bezpośrednio w sadzie. Chętnie współpracujemy z lokalnymi sadownikami, którzy zapewniają naszym owadom komfortowe warunki pracy. Uprawy jabłoni, zaprojektowane z uwzględnieniem specjalnych pasów zieleni, to dla pszczół wymarzone miejsce spędzania pracowitych dni. Tak zapylane sady obfitują w owoce, a my pszczelarze mamy pewność udanego miodobrania.”

 Adam Jędrzejewski podkreśla fakt, że każde działanie na rzecz dobrostanu pszczół ma sens: „Pszczoły potrzebują naszej pomocy. Każdy krok, mający na celu poprawę sytuacji pszczół ma sens. Ekologia i dbałość o środowisko to obecnie sposób na życie. Działalność Braci Sadowników wpisuje się w ten trend od początku – nasze soki i napoje są sprzedawane w szklanych butelkach, jako pierwsi na rynku wprowadziliśmy jabłka pakowane bez użycia folii. Wspieranie pracy pszczół to kolejny krok, jaki robimy we właściwym kierunku.” Arkadiusz Sadowski dodaje: „Pszczoły to bardzo inteligentne owady, które nie tylko ciężko pracują, szybko się uczą i doskonale komunikują między sobą, ale też planują i optymalizują swoje działania. To dowód na to, że ich populacja wciąż rozwija się intelektualnie. Choć wydaje nam się, że tak dobrze znamy pszczoły, to wciąż kryją w sobie wiele tajemnic. Obyśmy tylko zdążyli je poznać i ochronić na czas. Dlatego w Pasiekach Rodziny Sadowskich dbamy, aby naszym pszczołom żyło się jak najlepiej. Nie tylko czuwamy nad ich dobrą kondycją, ale także chronimy je przed chorobami. Unikamy ingerencji w środowisko i dlatego w Pasiekach, podobnie jak Bracia Sadownicy, nie rozpowszechniamy plastiku, który szkodziłby tak środowisku, jak i produktom.”

To wszystko sprawia, że sadownikom i pszczelarzom jest razem po drodze. Pasja, zaangażowanie oraz dbałość o środowisko to idee, które od dawna łączą Braci Sadowników i Pasieki Rodziny Sadowskich. Efekty wspólnych działań możemy podziwiać już dziś, choć pełnia sezonu jeszcze przed nimi.

UDOSTĘPNIJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Serbia : Grad wielkości orzecha włoskiego zniszczył uprawy

Czy rolnicy, którzy zatrudniają pracowników do prac polowych są zwolnieni z obowiązku opłacania za nich składek do KRUS.?