w

Sadownicy wysypują przemysł na drogi w ramach protestu!

Sytuacja cenowa z którą mierzą się sadownicy jest dramatyczna. Cena exportu + przemysłu, kolejki na skupach lub limity, obietnice premiera i spółki „ESKIMOS” doprowadza do frustracji wielu gospodarzy!

Wielu sadowników w ramach protestu – zaprzestało zbierać przemysł, niektórzy natomiast w ramach protestu niskich cen wysypują swoje plony w rowy, działki a nawet przy pobliskich drogach gminnych.

W ten sposób chcą zakomunikować  przejeżdżającym drogami jak bardzo dramatyczna sytuacja jest w POLSKIM SADOWNICTWIE.

 

UDOSTĘPNIJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ruszają pierwsze skupy z „projektu ESKIMOS”! Co z GRÓJECKIMI punktami?

Dlaczego warto wykonać zabiegi dokarmiania jabłoni jesienią – NIE CZEKAĆ DO wiosny?