w

Planem jest szybkie „pozbycie się” towaru ?

Płaciliśmy za prąd około 250-300 tys. zł rocznie. Teraz mamy rachunek na 1,5 mln rocznie – przekazał w rozmowie z Polsat News Sebastian Szymanowski, dyrektor grupy producentów owoców „Galster”. Wysokie ceny energii i produkcji owoców mogą przełożyć się na cenę samych jabłek.

Musimy znaleźć pieniądze na te różnice – wyjaśniał Szymanowski. – Zastanawiamy się jak – dodał.

Wzrosty cen prądu sadownicy notują nawet na poziomie 500 proc. Lwia część kosztów to opłaty wynikające z przechowywania zebranych jabłek.

Szybki eksport

– Najbardziej energochłonną częścią naszej branży są duże komory, które zużywają dużo prądu, żeby schłodzić jabłka i utrzymać je w dobrej kondycji, aby zapewnić im świeżość przez cały sezon – zaznaczał.

Zdradził, że planem jest szybkie „pozbycie się” towaru, co może ograniczyć wysokie koszty ich przechowywania. – Musimy dzisiaj wyeksportować jak najwięcej owoców. Dlatego szukamy rynków. Żeby nie musieć wczesną wiosną myśleć o przechowalnictwie – mówił sadownik.

źródło:
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2022-09-16/bydgoszcz-polskie-jablka-towarem-luksusowym-rosna-koszty-ich-produkcji/

Producentów przygniatają ogromne koszty przechowywania jabłek

Koszty przechowywania jabłek będą 5 krotnie wyższe! Jest sposób na ograniczenie kosztów prądu! Ekspert wyjaśnia.

UDOSTĘPNIJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Brakuje ludzi do zbioru jabłek. Sytuacja jest tragiczna – mówi Krzysztof Cybulak, wiceprezes Związku Sadowników RP.

Tarcza Solidarnościowa – gwarancja ceny za energię elektryczną ?