w

Obok jabłek polscy sadownicy skupiają się teraz na uprawie gruszek.

foto: istockphoto

Nasz sezon rozpoczął się od wysyłek na duże odległości. We wrześniu rozpoczęliśmy załadunek przesyłek do Wietnamu, Indii i Kolumbii. Byliśmy pozytywnie zaskoczeni, że tak mocnym rozmachem rozpoczęliśmy sezon – mówi Emilia Lewandowska, z firm Fruit-Group.

– Popyt na naszym polskim rynku również był dość dobry. Sieci supermarketów prowadziły programy promocji jabłek, co pozytywnie wpłynęło na naszą sprzedaż krajową. Szczerze mówiąc, myśleliśmy, że początek sezonu nie będzie taki dobry, więc jesteśmy pozytywnie zaskoczeni obecnym stanem rzeczy – przyznaje Lewandowska.

Rozmówczyni przyznaje, że chociaż temperatury szybko spadają, niektórzy sadownicy wciąż mają jabłka na drzewach z powodu braku pracowników do zbioru.

 – Dziś jest -6 stopni Celsjusza, a w niektórych sadach są jeszcze jabłka na drzewach. Niektórzy polscy sadownicy zostawili jabłka na drzewach z powodu braku pracowników do ich zbioru – dodaje.

Obok jabłek polscy sadownicy skupiają się teraz na uprawie gruszek.

– Ze względu na słabą koniunkturę na rynku jabłek, plantatorzy zaczęli wprowadzać dywersyfikację na polach. Zamiast jabłek zaczęto sadzić jagody, czereśnie, truskawki, warzywa, a teraz także gruszki.

źródło: freshplaza.com

UDOSTĘPNIJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Eksporter z Belgii z dużym zainteresowaniem spogląda na rynek azjatycki

Przechowywać czy nie? W tym sezonie takie pytanie zadaje sobie wielu sadowników.