w

Jest gorzka, cierpka, ale przy tym bardzo zdrowa. Mowa o aronii, która z roku na rok zyskuje kolejnych amatorów.

Jest gorzka, cierpka, ale przy tym bardzo zdrowa. Mowa o aronii, która z roku na rok zyskuje kolejnych amatorów. Szczególnie chodzi o przetwory na bazie tego owocu i kosmetyki. Polska jest największym producentem aronii na świecie. Roczne zbiory są szacowane na 45-50 tys. ton, co stanowi około trzech czwartych podaży w skali globalnej.

Paweł Eggert z Krajowego Zrzeszenia Plantatorów Aronii „Aronia Polska” poinformował, że wraz z rosnącym popytem poprawia się opłacalność produkcji tego owocu.

Aronia wracała do łask jako roślina, którą poszukiwaliśmy w czasach pandemii z powodu jej cech wzmacniających odporność. Popyt w ciągu dwóch lat bardzo wzrósł, ale idące z tym wzrosty cen dla plantatorów były też spowodowane trudniejszymi warunkami atmosferycznymi.

Jeśli teraz cena będzie utrzymywać się na zadowalającym poziomie, można spodziewać się wzrostów nasadzeń krzewów

– twierdzą eksperci.

Paweł Eggert dodał, że większość aronii trafia na eksport. Niemal w całości w postaci przetworzonej.

 Owoce aronii można przechowywać w chłodniach przez miesiąc. Jeśli chodzi o eksport to owoce wyjeżdżają z Polski w postaci zamrożonej, soków, koncentratów lub wyrobów skonfekcjonowanych. Wciąż mają znaczenie koszty pracy w Polsce niższe niż na zachodzie i fakt, że w kraju mamy dobre zakłady przetwórcze. Możemy wysyłać gotowe towary lub półprodukty

– wyjaśnił Paweł Eggert.

Odbiorcami przetworów z aronii są między innymi Stany Zjednoczone, Chiny i Niemcy.

UDOSTĘPNIJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

To koniec z nieuczciwym wykorzystywaniem przewagi kontraktowej!

Skąd te rumieńce mam? Czyli kilka słów o kolorze jabłek.