W sezonie zbiorów jabłek deserowych 2020 sadownicy proponują stawki godzinowe. Za godzinę pracy przy zbiorze jabłek proponuję się od 10 do 14 złotych. Stawka godzinowa zależy od kilku czynników, takich jak:
- Czy pracownik posiada w naszym gospodarstwie zakwaterowanie?
- Czy dojeżdza do gospodarswta na własny koszt?
- Czy pracodawca oferuje obiad?
- Czy pracownik jest wydajny podczas zbiorów?
I na pytaniu „Czy pracownik jest wydajny podczas zbiorów?” chcemy się zatrzymać. Jak ocenić wydajność pracownika? W tym roku słyszy się wielokrotnie, że dobrym pracownikom gospodarze są wstanie dopłacić coś ekstra do dniówki. Co to znaczy dobry pracownik?
To ile jabłek zerwie pracownik w ciągu dnia, zależy od tego ile ich jest na drzewie. W latach gdy mamy dobry tonaż z hektara to co kilka metrów jest pełna skrzynia, wydajność pracownika również jest wtedy lepsza. Ale wróćmy do obecnych czasów, gdzie w niektórych gospodarstwach niestety ten tonaż jest mniejszy niż zwykle z powodu przymrozków.
Ilość zerwanych skrzyń w ciągu dnia przez pracownika po za plonem na drzewach, zależy również od tego czy zbiór odbywa się z dolnych partii drzew, czy z górnych.
Zapytaliśmy kilku sadowników w obecnym sezonie „Ile skrzyń urywa wydajny pracownik?”.
W obecnym sezonie sadownicy informują nasz portal, że wydajny pracownik to taki który w ciągu dnia potrafi urwać 5 skrzyń np. w odmianie Gala.
Średnio jedna wydajna osoba w ciągu dnia urywa:
- 5 skrzyń w odmianie Gala
- 7 – 8 skrzyń w odmianie Prince
- 6 skrzyń w odmianie Szampion
Ciekawostka: W rozmowie z jednym z sadowników, otrzymujemy informacje, że jego pracownik jest w stanie urwać 10 skrzyń Princa.
Sadownicy informują nasz portal, że jeśli pracownik nie zrywa dziennie tony, to zwalniają go z pola.
Oczywiście każdy sad jest inny i posiada inne warunki do zbiorów, dane powyżej nie powinni stanowić wyroczni dla pracowników a jedynie wskazówkę, ile wydajny pracownik zrywa jabłek w ciągu dnia.
Za 25 zł za godzinę pracy przy zbiorze mogę iść do tej pracy. Wydajność mam bardzo dużą. 100-120
skrzynek tzw jedynek to norma
Zgadzam w zupełności z powyższym komentarzem.U nas też tak to wygląda jeśli chodzi o zbiór .
Zajmuje się sadownictwem od zawsze. U mnie dobry pracownik przy normalnym plonie na dniowke 8 h zrywa:
GALA ok 3 skrzynie
PRINCE ok 4 skrzynie
Stawka godzinowa srednio od 15 do 18 zł.
Nie znam pracownika za 10-14 zł/h który zrywa 7-8 skrzyń Prince , ilość nie realna , może z plukotrackiem lub tym podobne, ale wtedy trzeba doliczyć koszt tych maszyn.
Koszt zerwania kg jablek u mnie to ok 0,15 – 0,20 zl/kg, to tylko koszt pracy ludzi bez sprzętu.
My pracujemy co prawda 10 godzin dziennie i jesli chodzi o rwanie Princa to te 7 skrzyń jest ilością realną.Stawka 14zł/h. Ostatnio w 8 godzin (przegnał nas deszcz) 5 osób zerwało 21 skrzyń Gali po przerywce co daje ponad 4 skrzynie. A stawka 15-18zł kusząca może szuka Pan ludzi wartych takiej stawki jak blisko to jedziemy do Pana bo u nas (okolice Biała Rawska) taką stawkę to bierze tylko kierownik.
W województwie świętokrzyskim osobiście biorę 16 zł na godzinę!
A urywam około pięciu skrzynek Prince na dniówkę