W styczniu 2019 roku ekipy do cięcia sadów brały od 120 do 190 złotych dniówki.
A jakie stawki w sezonie cięcia 2021/2022?
Pięcioosobowa ekipa do cięcia sadów z okolic Białej Rawskiej i Grójca, informuje, że w ciągu półtora dnia jest w stanie zrobić hektar sadu zadbanego. Jeśli sad był cięty mechanicznie i będzie stosowana tylko korekta, wtedy spokojnie 1 ha jest zrobiony przez taką ekipę w ciągu jednego dnia.
W 2021 roku stawka za cięcie wynosi od 180 złotych nawet do 220 złotych za dzień pracy.
Jak informuje Pan Krzysztof Urbański, znany od wielu lat ekspert od cięcia drzew, nieważne jest ile, kto bierze, a ile hektarów zrobi w określonym czasie.
Moja ekipa 5 osób, wycięła 7 hektarów sadu odmiany Gali (3 letniej) za 3600 złotych. Dość niedawno robiliśmy 8 hektarów sadu w tydzień i sadownik zapłacił za całą usługę 6 tysięcy złotych – informuje Krzysztof Urbański.
Niektóre ekipy rozliczają się godzinowo za wykonaną prace w sadzie. Stawka godzinowa za wykonanie cięcia sadu w okresie zimowym wynosi od 20 do 30 złotych. Niektórzy tnący sady doliczają do tego koszt dojazdu. Przypomnijmy, tylko że w 2020 roku stawka godzinowa wynosiła od 18 do 25 złotych!
Wielu sadowników mających małe powierzchnie sadów informuje, że będą w tym roku ciąć sami sady, co jest zrozumiałe, ponieważ 3 osobowa rodzina jest w stanie spokojnie w ciągu sezonu zimowego obciąć swój sad.
A kto powiedział że Urbański jest ekspertem jako robotnik? Jak nie każdemu pasuje jego cięcie, bo nie umie ciąć tak jak chce gospodarz tylko on. Poza tym nikt nie jest nie zastąpiony. Tam gdzie kto inny tnie też są ładne jabłka. I dużo ton . I taniej.
Jak sobie nasadzili to niech tną !
Niech jedzą na mrozie zmarznięte kanapki i siedzą na ziemi a nie w traktorkach w kabinach.! I bogacą sie na ludzkiej krzywdzie. Strajkują górnicy, lekarze, nauczyciele i wy możecie! Kupują traktory samochody a wy zdrowia nie kupicie panowie.