w , , ,

Sadownik SAM stworzył rewelacyjną stację meteo w sadzie!

Ostanie kilka dni to mroźne noce w sadach. Wielu sadowników zabezpieczało swoje plony paląc świece, uruchamiając deszczownie lub używając maszyn ogrzewających sady. Podstawa w ochronie przed przymrozkami to stacja meteo.

Pod postem dotyczącym ochrony sadów w czasie przymrozków pojawił się interesujący komentarz sadownika Macieja z tabelą prezentującą dokładnie co 5 minut temperaturę w sadzie. Poprosiliśmy Macieja aby przybliżył nam temat projektu który stworzył w sadzie.

Stacja, którą zbudowałem jest na potrzeby nowo zakładanej kwatery w moim sadzie, to połączenie pracy zawodowej, sadownictwa i hobby. Do jej stworzenia bardzo długo się przygotowywałem, oglądając istniejące stacje meteo rozważałem różne aspekty projektu. Prototyp powstał i działa od początku stycznia br. Na etapie projektowania najbardziej czasochłonne okazało się pogodzenie częstotliwości odczytu (odczyt co 5 minut) z ilością prądu w baterii (solarny system zasilania). Stacja meteo zasilana jest panelem fotowoltaicznym – polikrystalicznym. W styczniu wystarczyły trzy godziny słońca, aby działała dwa tygodnie – miesiąc zakończyła z nadwyżką prądu. Po czterech miesiącach użytkowania mogę stwierdzić, że wybrany solarny system zasilania pozwala nie tylko naładować baterię stacji meteo, ale również np. zasilić baterię telefonu, gdy ten nam się rozładuje w trakcie pracy w sadzie.

Przy tworzeniu prototypu stacji meteo ważne dla mnie było nie tylko ograniczenie zużycia energii, ale również unikanie serwisów komercyjnych. Większość opcji płatnych mocno ogranicza ilość czujników i ilość zapisów na dobę. Finalnie do zapisu danych wybrałem serwer Raspberry pi3. Kolejną zaletą stworzonej przeze mnie stacji pogodowej jest przesyłanie danych drogą radiową – przy systemie GSM czekamy na dane zapakowane w “paczki” godzinę, natomiast w przypadku wyboru drogi radiowej informacje ze stacji otrzymujemy od razu. Urządzenie ma zasięg od kilkunastu metrów do nawet 2 kilometrów – jest to uzależnione od ukształtowania terenu i rodzaju anteny.

Stacja została wyposażona w dwa czujniki temperatury (na wysokości dwóch metrów i przy gruncie), czujnik ciśnienia i wilgotności powietrza, czujnik oświetlenia (wskazuje dokładnie świt i zmierzch oraz mierzy nasłonecznienie), czujnik wilgotności gleby oraz czujnik zwilżenia liścia. Istnieje możliwość dołożenia do stacji termometru mokrego. Chciałbym ją doposażyć w kamerę do pułapki feromonowej, ale prace nad opracowaniem algorytmu liczącego szkodniki odkładam na długie zimowe wieczory.

Zapytaliśmy Macieja czy myśli o zakładaniu takich stacji innym sadownikom?

Nie wykluczam takiej możliwości. Jeśli ktoś chciałby się dowiedzieć więcej zapraszam do kontaktu.

Kontakt do Macieja Gajdak: [email protected]

UDOSTĘPNIJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Frostbuster – ochrona przed przymrozkami

Zmiany w PROW 2014-2020 w walce z COVID-19