Spotkaliśmy się w Szkółce Arno z Ryszardem Nowakowski oraz z dr inż. Tomaszem Krupą z SGGW, gdzie zadaliśmy pytanie: Jakie czynności wykonać po odbiorze sadzonek borówki ze szkółki.
Ryszard Nowakowski, właściciel szkółki Arno: Trwa odbiór sadzonek borówki, że szkółek. Spotkaliśmy się w szkółce Arno, aby przypomnieć Państwu, jak postępować z sadzonkami po odbiorze. Znajdujemy się akurat w kwaterze, gdzie rośnie Nelson. Sadzonki przywozicie Państwo do siebie i pytanie jakie czynności wykonać, co dalej z taką sadzonką po przywiezieniu na plantację.
Dr inż Tomasz Krupa z SGGW: Odpowiedź, jakby jest lakoniczna, bo oczywiście trzeba ją dobrze podlać i jak najszybciej posadzić do ziemi. Proszę państwa najczęściej wsadzamy w ziemię, która nie jest wilgotna tylko, która została sztucznie przygotowana. Jest to substrat torfowy zmieszany z rodzimą glebą, być może z jakimiś jeszcze materiałem organicznym w postaci zrębek, trocin różnych, słomy. Najczęściej on ma wilgotność rzędu, jeśli nie pada długo, to nawet 30-40% pojemności wodnej. Natomiast jeśli są bezpośrednio po deszczach, to niekiedy 100%, ale w tym pierwszym przypadku okazuje się, że ta sucha gleba zewnętrzna, w której posadziliśmy sadzonki, momentalnie wyciąga wodę. Jeśli będzie sucho, roślina zacznie nam usychać, więc pierwsza podstawowa rzecz dobrze podlać pod posadzeniem i oczywiście jak najszybciej posadzić te rośliny.
Dr inż Tomasz Krupa z SGGW: Trzeba mieć przygotowany teren glebowy. Nie możemy posadzić na nieprzegotowane stanowisko, gdzie nie ma torfu wniesionego odpowiedniej ilości, czyli nie mamy zapewnionej dużej ilości próchnicy materiału organicznego. Po pierwsze teren musi być dobrze odchwaszczony, to jest najważniejsza rzecz, bo później nie jesteśmy w stanie zastosować żadnych herbicydów, przy szczególnie młodych roślinach. Jeśli gleba jest nie odpowiednia, no to oczywiście wyoranie na wyżynie odpowiedniej ilości 3600 m³ na hektarze substancji w postaci torfu, materii innej organicznej. Wymieszanie tego w naszych rowach, poczekanie trochę, żeby to się ubiło. Bo jeśli jednego dnia przygotujemy teren, to jest wszystko napowietrzone bardzo silnie i tak jak gąbka w momencie posadzenia i opadów deszczu w ciągu miesiąca zrobi nam się dołek i wtedy zaczynają się problemy.
Ryszard Nowakowski: Państwo często pytają, ile tej materii organicznej? To zostało wyraźnie powiedziane, więc to wszystko zależy od tego, na jakiej glebie sadzimy.
Dr inż Tomasz Krupa z SGGW: Nie zalecam sadzenia na ciężkich glebach. W takich lokalizacjach woda dłużej zalega, szczególnie na wiosnę i podtapia nam roślin. Rozwiązaniem jest sadzenie na półmetrowych, czy nawet wyższych wałach, wtedy to przygotowanie gleby może w ogóle wyglądać inaczej, bo możemy nie wyorywać w ogóle miejsca tylko nasypać wał na samą powierzchnię przykryć go agrowłókniną, żeby nam deszcze, czy śniegi, nie rozmyły tego substratu, który wysypiemy, czyli tej materii organicznej i w takie wały sadzić rośliny. To też jest dobre rozwiązanie i dedykowane na ciężkie gleby. Ja zawsze mówię studentom lepiej zmienić lokalizację plantacji nawet o 200-300 km na lepsze warunki, ponieważ w gorszych warunkach może się okazać, że plantacja będzie nieopłacalna.
Zapraszamy po więcej informacji w filmie niżej, gdzie omówione są czynności, jakie należy wykonać z sadzonkami borówki po odbierze ze szkółki:
Zobaczcie charakterystykę odmian :
Elliott [kliknij i czytaj]
Spartan [kliknij i czytaj]
Bluegold [kliknij i czytaj]
Bluecrop [kliknij i czytaj]
Duke [kliknij i czytaj]
Chandler [kliknij i czytaj]
Projekt realizowany z Szkółką ARNO ma na celu przybliżenie zagadnień związanych z założeniem plantacji borówki amerykańskiej.
Wszelkie pytania dotyczące zakładania plantacji, doboru sadzonki, czy prowadzenia uprawy borówki można wysyłać pod adres email: szkolka@arno.agro.pl
kom.: 514 779 724
tel.: 0-48 66 11 779,
Adres: 05-622 Belsk Duży, LEWICZYN 77 a koło Grójca.
Jakie odmiany borówek w tym roku wybierają i sadzą plantatorzy?