w

ESKIMOS nie płaci! Skandal w Świętokrzyskiem.

Spółka Eskimos, która w roku 2018 prowadziła skup interwencyjny jabłek rekomendowany przez  ministra rolnictwa nie płaci. Punkty skupujące nie mogą od kilku tygodni doczekać się pieniędzy za owoce. Sama spółka tłumaczy to błędami w dokumantacjach i negatywnym nastawieniem samych skupujących oraz zapewnia iż, ureguluje płatności.

Skup interwencyjny powstał dzięki inicjacji ministra rolnictwa w wrześniu 2018 roku i miał na celu niesienie pomocy sadownikom w momencie kiedy były niskie ceny jabłek przemysłowych.

Problemy z całym przedsięwzięciem były od samego początku zaczynająć od niepewnej sytuacji punktów skupujących, wymagań co do jakości jabłka przemysłowego a na końcu w opóźnieniach z rozruchem  projektu. Sam skup interwencyny  jabłek przemysłowych  ruszył dopiero na przełomie listopada a grudnia.

Do redakcji echodnia zgłosili się „właściciele punktów skupu w powiecie sandomierskim, którzy od tygodni nie mogą doczekać się na zapłatę za dostarczone jabłka.”

 – Mnie zalegają z wypłatą około 550 tysięcy złotych. Nie mam pieniędzy za owoce dostarczone w grudniu i w styczniu. Wziąłem kredyt, żeby zapłacić części rolnikom należne im pieniądze, ale nie jestem wstanie zapłacić wszystkim – mówi nam Mirosław Drab, właściciel Dra-For z Głazowa w gminie Obrazów.

– Ciągle obiecują, że już będzie przelew. Miał być we wtorek, a dziś środa i nikt nie odbiera tam telefonu. Nie wiem, co mam robić. To dla mnie sytuacja dramatyczna. Ponad pół miliona to ogromna kwota – mówi. Właściciel Dra-For

Ostatnio w styczniu pojawił się komunikat na stronie Eskimosa SA:

„Firma ESKIMOS dokłada wszelkich starań, aby pomóc sadownikom w Polsce. Zarząd ESKIMOS S.A. informuje iż realizowany przez Spółkę Program Stabilizacji Cen na Rynku Jabłek odniósł zamierzony skutek. Ceny jabłek przemysłowych zostały ustabilizowane na poziomie gwarantującą sadownikom opłacalność produkcji. Spółka zdaje sobie sobie sprawę z faktu iż jest to opłacalność na poziomie minimalnym, stad też w dalszej części realizacji Programu położony zostanie szczególny nacisk na kwestie podniesienia opłacalności produkcji. W tym miejscu chcieliśmy podziękować wszystkim podmiotom współpracującym przy realizacji Programu, a w szczególności sadownikom którzy nie obawiali się podjąć współpracy ze Spółką w tak logistycznie skomplikowanej operacji. Mamy świadomość iż ze względów czysto koniunkturalnych były rozpowszechniane na temat spółki ESKIMOS różne nieprawdziwe i negatywne informacje, które miały na celu zdezawuowanie Programu, więc tym bardziej jeszcze raz dziękujemy wszystkim podmiotom za wsparcie i ciężką pracę.”

Źródło: https://echodnia.eu/

UDOSTĘPNIJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zero pozostałości to nie MIT! Pokolenie młodego sadownictwa – Mariusz Dudek

6 lutego dniem walki o Polskie Sadownictwo