w ,

Co w końcu z tym podłożem po pieczarkach?

Podłoże popieczarkowe jest dobrym materiałem nawozowym i szczególnie cennym źródłem substancji organicznej. Dostarcza roślinom wielu składników pokarmowych w dostępnych formach. W wyniku procesów mineralizacji składniki te są stopniowo uwalniane do roztworu glebowego i stąd pobierane przez rośliny. Potwierdzają to liczne badania naukowe. Po kilku tygodniach cyklu uprawowego pieczarek, do zagospodarowania pozostaje znaczna ilość zużytego podłoża. Szacuje się, że w zależności od roku jest to 1 do nawet 1,3 mln t.

Dochodzą  sygnały o podważaniu przez niektóre instytucje legalności stosowanie tego rodzaju nawożenia organicznego.

W związku z powyższym Mirosław Maliszewski, Prezes ZSRP zwrócił  się do Ministra Klimatu i Środowiska – Pana Michała Wosia i Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi – Pana Grzegorza Pudy z prośbą o odpowiedź na następujące pytania:
1. Czy stosowanie w produkcji rolnej, w tym sadowniczej podłoża popieczarkowego jest w Polsce legalne?
2. Czy jest alternatywny sposób zagospodarowania tak dużej ilości odpadu po produkcji pieczarek?
3. Czy rolnictwo może uzupełnić braki deficytowego dziś obornika?
W załączniku treść zapytania:
źródło: facebook Mirosław Maliszewski
UDOSTĘPNIJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polskie konsulaty na Ukrainie odmawiają wydawania wiz z pozwoleniem na prace?

Promocyjna cena „1,40 kontrola” na Princa. Sadownicy komentują: „2 zł to powinien być standard…”