Zagłębie sadownicze w bardzo szybkim tempie pustoszeje z jabłek. Obserwując jak przebiegają zbiory można rzecz, że zbiory zakończą się bardzo szybko.
Z rozmów z sadownikami wynika, że w sadach zostały do zbioru odmiany: Red D., Gloster, Idared. Niektórzy kończą zbiór Ligola i Szampiona. Niewątpliwie w branży przyjęło się, że każdy z sadowników chce zakończyć zbiory do „Wszystkich Świętych”. W tym roku wyjątkowo jest duża szansa, że na święta sady będą puste.
Jeśli mowa o porządkowaniu sadów, to warto zauważyć, że wielu sadowników na bieżąco czyści sad z jabłek przemysłowych. Dostawy na skupach są mizerne, ale wynika to głównie z małej ilości jabłek. Jeśli przetwórnie liczą na duże dostawy jabłek przemysłowych w drugiej połowie października, to mogą się przeliczyć.
Co ciekawsze od wielu lat krąży MIT o zależności ceny jabłek przemysłowych i deserowych. Jak pokazuję, jednak ten rok to tylko MIT, gdyż mimo wrześniowych wzrostów cen jabłek przemysłowych, nie odnotowaliśmy wzrostów cen jabłek deserowych. Wiele osób w związku z mniejszą ilością owoców decyduję się długie przechowalnictwo. Czy wtedy cena wzrośnie? Tego nie wiemy…