Jabłek w Europie brakuje i o tym oficjalnie możemy przeczytać na zagranicznych portalach. Informowaliśmy Państwa w ciągu tego tygodnia, że zarówno w Belgii jak i na Ukrainie nie ma wystarczającej ilości jabłek deserowych.
Sadownicy również informowali nasz portal w tym sezonie zbiorczym, że jabłek nie ma wcale tak dużo, jak podają oficjalne dane GUS.
Oszukany rok! Jabłka są powierzchownie, a środku drzewa pusto…
Polski rynek nie jest stabilny niestety i nie potrafi zagwarantować Polskim sadownikom na jesieni satysfakcjonujących cen. Ceny jabłek deserowych na początku sezonu zbiorów 2020 spadły wraz z podażom. Obecnie grup i firmy kupują jabłka na sortowanie w cenach od 1 złotych do 1,70 złotych za kilogram, w zależności od rozmiaru i odmiany.
Część sadowników z różnych względów decyduję się na sprzedaż jabłek na jesieni. Czasami są to trzymające kurczowo ich kredyty a innym z powodów jest brak pomieszczeń chłodniczych.
Sadownicy którzy posiadają zaplecze przechowalnicze, otwarcie mówią, że obecne ceny za jabłka deserowe ich nie satysfakcjonują.
Większość producentów jabłek deserowych nie chce sprzedawać swoich owoców w sorcie, ale za wagę w skrzyni!
W dniu dzisiejszym, spytaliśmy sadowników jakich cen oczekują na rynku za jabłka deserowe, aby je sprzedać.
„Komory z Red Jonaprincem otworzymy jeśli cena za jabłka wyniesie powyżej 2 złotych za kilogram”
