Ceny jabłek przemysłowych idą w górę! Czy to początek dużych podwyżek?
Skupy w centrum Polski odnotowują pustki. Producenci skupiają się na innych pracach, a ceny jabłek przemysłowych idą po malutku w górę.
Na rynku jabłek przemysłowych panuje nietypowa sytuacja. W wielu punktach skupu w centralnej Polsce widać wyraźny trend wzrostowy cen. Jeszcze kilka dni temu, średnia cena za kilogram jabłek przeznaczonych do przetwórstwa wynosiła 65 groszy, a dziś już można uzyskać 70 groszy.
Dlaczego ceny rosną? Skupy świecą pustkami
Głównym powodem wzrostu cen jest drastyczny spadek dostaw. Wiele punktów skupu zgłasza, że ciężko jest zebrać nawet minimalne ilości owoców potrzebne do załadowania ciężarówek. Sadownicy, zmagający się z bieżącymi pracami, odkładają zbiór jabłek przemysłowych na później.
- Priorytetem owoce deserowe: W szczycie sezonu, sadownicy koncentrują się na zbiorach wartościowych owoców, takich jak gruszki 'Konferencja’ czy jabłka deserowe 'Gala’, których ceny są znacznie wyższe, często przekraczają 2 złote za kilogram. Prace te są bardziej opłacalne z ekonomicznego punktu widzenia i wymagają szybkiego działania, aby owoce nie straciły na jakości.
- Oczekiwanie na lepsze ceny: Niektórzy sadownicy celowo wstrzymują się ze sprzedażą, licząc na dalszy wzrost cen. Biorąc pod uwagę rosnące stawki, taka strategia może przynieść dodatkowe zyski.
- Brak rąk do pracy: Niska cena jabłek przemysłowych nie zachęca do zatrudniania pracowników do ich zbioru, co dodatkowo spowalnia dostawy. Sadownicy wolą przeznaczyć siły robocze na zbiór bardziej dochodowych odmian.
Co dalej z rynkiem jabłek przemysłowych?
Brak dostaw, będący efektem priorytetowych zbiorów owoców letnich i deserowych, w naturalny sposób podnosi cenę. Wzrost cen może być również strategią skupujących i przetwórców, którzy próbują zmotywować sadowników do sprzedaży. Niezależnie od przyczyn, aktualny trend jest dla producentów korzystny. Warto jednak pamiętać, że sytuacja jest dynamiczna, a dalsze podwyżki zależeć będą od podaży i popytu na rynku.






