Pierwsze osobniki miodówki gruszowej pojawiają się z wiosną przy słonecznej pogodzie, gdy temperatura wynosi około 10 stopni Celsjusza. Niekorzystne warunki takie jak: duże opady deszczu, przymrozki lub niska temperatura wpływa na wysychanie lub obumieranie szkodnika. Niestety pogoda w najbliższym tygodniu będzie sprzyjać rozwojowi populacji tego szkodnika.
Strategia ochrony jaką obierzemy na najbliższe kilka tygodni będzie kluczowa w skutecznej walce z tym agrofagiem. Pierwszą rzeczą, którą powinniśmy teraz wykonać to rzetelna i szczegółowa lustracja sadów gruszowych.
W przypadku niskiego progu występowania szkodnika zwalczanie jest niepotrzebne. Niestety w wielu sadach wystąpić może w dużym nasileniu ten szkodnik, a jego zwalczanie należy rozpocząć wcześnie.
W marcu zabieg ochronny powinien być wykonany w czasie, gdy przez 3-4 dni temperatura przekroczy 10 stopni i próg zagrożenia przekroczy 15 miodówek z 35 gałęzi.
Odradza się stosować pyretroidów wczesną wiosną w celu zwalczania dorosłych osobników miodówki. Środki do ochrony tego typu działają bardzo długo co skutkuje zabijaniem również organizmów pożytecznych, które wspierają walkę z miodówką.
Doradcy zalecają stosować perytroidy w ostateczności po zbiorach owoców, w przypadku dużej ilości szkodnika.
Do okresu kwitnienia jest kilka innych rozwiązań zwalczania miodówki gruszowej.
Jednym z rozwiązań jest stosowanie w bardzo wcześniej fazie, przed mysim uchem, oleju mineralnego (parafinowego) dodając również do zabiegu siarkę.
Drugą możliwością jest zastosowanie glinki kaolinowej.
Kolejnym etapem do zwalczania jest faza zielonego paką, gdzie zaleca się stosowanie wysokiej dawki oleju parafinowego.
UWAGA! Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zwróć szczególną uwagę na stosowane zwroty wskazujące na rodzaj zagrożenia i symbole ostrzegawcze umieszczone w etykietach oraz przestrzegaj zalecanych środków bezpieczeństwa.