w ,

Truskawki są obecnie zaskakująco tanie

Money.pl podaje: Truskawki są obecnie zaskakująco tanie. Za łubiankę na targu trzeba zapłacić kilkanaście złotych. Znaczące obniżki widać też na rynkach hurtowych. Skąd takie spadki?

Jeszcze na przełomie kwietnia i maja truskawki z uprawy szklarniowej kosztowały w hurcie 30-32 zł za kilogram. Dziś jest dużo taniej i zanosi się na kolejne obniżki.

Jeżeli weźmiemy wejściową cenę truskawki (cenę w chwili wejścia towaru na rynek – przyp. red.), czyli ok. 20 zł za kilogram miesiąc temu, to rzeczywiście ceny spadły. Dziś rano (1 czerwca – przyp. red.) truskawka na Broniszach kosztowała ok. 8-12 zł za 1 kg, ale w międzyczasie owoce te były jeszcze tańsze. Można je było kupić nawet za 5-7 zł – mówi w rozmowie z money.pl Maciej Kmera, przedstawiciel jednego z najpopularniejszych rynków rolno-spożywczych w Polsce, działającego w podwarszawskich Broniszach.

Ekspert mówi o chwilowym deficycie truskawek na rynku. Stąd obserwowany w ostatnich kilku dniach nieznaczny wzrost cen z kilku do kilkunastu złotych za kilogram. Braki wynikają m.in. ze specyfiki cyklu produkcyjnego. Należy je więc traktować jako krótkotrwałą anomalię.

Była duża podaż pierwszych, tunelowych truskawek, a teraz w sprzedaży są te spod folii. Od dwóch dni truskawek na rynku chwilowo brakuje – wyjaśnia Kmera.

Na pytanie o ceny w najbliższych tygodniach odpowiada: „to jak wróżenie z fusów”. Wiele zależy od pogody i temperatur. Pytanie, jak będzie przebiegał wysyp tych owoców: gwałtownie czy stopniowo. Na razie pogoda sprzyja, choć noce w najbliższych dniach mają być chłodne, temperatura ma spaść do kilku stopni powyżej zera – tłumaczy.

O ile jednak wiosna była łaskawa dla plantatorów, o tyle lato – z uwagi na zapowiadane upały – może być uciążliwe.

Łubianka truskawek za 12 zł. „Porażająco niski poziom”

Jest prawdopodobieństwo, że przyrost truskawek nieco wyhamuje i wtedy owoc nie będzie tak gwałtownie tanieć. Truskawka jest szybkim towarem. Jeżeli dużo jej się nagromadzi na rynku w jednej chwili, to handlowcy nie będą mieli wyjścia – będą musieli ją upłynniać, przez to będą też elastyczniejsi cenowo – przekonuje Maciej Kmera.

Przy okazji warto wspomnieć o relacji między ceną hurtową a detaliczną.Truskawki tanieją bowiem również w sklepach i na bazarach. Ich cena zazwyczaj waha się w przedziale 8-15 zł. Są miejsca, w których owoce są rekordowo tanie.

O „porażająco niskiej cenie” truskawek napisał niedawno w mediach społecznościowych były minister rolnictwa Janusz Piechociński.

To indywidualna polityka sprzedawcy. Niektóre sklepy starają się utrzymywać marże w ryzach, na poziomie 30-40 proc., ale są też takie, które narzucają marże ponad 100-proc. – zwraca uwagę Maciej Kmera.

Ceny towaru wchodzącego na rynek są niestabilne. To, kiedy będą niższe, zależy od podaży oraz od okresu występowania danego produktu na rynku.

Gdy nastąpi główny zbiór truskawek, to pewnie będzie stabilizacja. Prawdopodobnie stanie się to na przestrzeni tygodnia, może 10 dni. Potem główny zbiór przeminie i zostaną truskawki „powtarzające się”. Podaż będzie spadać, w lipcu truskawki będą dostępne już tylko w plastikowych pojemnikach o pojemności 0,5 kg czy 1 kg. Na przełomie czerwca i lipca truskawka pewnie trochę zdrożeje, bo jej podaż spadnie – tłumaczy Kmera.

UDOSTĘPNIJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sytuacja na rynku owoców miękkich jest na bieżąco monitorowana – zapewnia Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Ekspert z Bronisz podaje, że pierwsza polska czereśnia może kosztować ok. 8-10 zł za 1 kg.