w

Sadownicy będą opryskiwać miasto. Wojciech Kot: Myślę, że będzie to początek dużej akcji

Wczoraj wieczorem otrzymaliśmy informację, że w mieście Grójec sadownicy wykonają oprysk w walce z koronawirusem.
Informację potwierdził burmistrz na grojec24.net:
– Sadownicy mają okres przerw w pracach pielęgnacyjnych sadów, a do tego dysponują bardzo dobrym sprzętem, który mogą sprawdzić przed sezonem i zrobią to nieodpłatnie dla gminy – mówi Dariusz Gwiazda w grójec24.net
Pomysłodawcą akcji jest sadownik z miejscowości Uleniec (gmina Grójec) Wojciech Kot. Sadownik zgłosił się z pomysłem do Burmistrza Grójca. Zapytaliśmy Pana Wojciecha skąd pomysł na taką akcję w Polsce?
Akcję takie zostały przeprowadzone w Hiszpanii i Włoszech, dlaczego my tego mamy nie zrobić? – odpowiada Wojciech Kot dla kobietawsadzie.pl
Czy produkt do oprysku zwalcza, zabija lub w jakim kolwiek stopniu ogranicza koronawirusa?
Najnowsze komunikaty, które się pojawiają w prasie na świecie, wskazują na podchloryn sodu. Wszystkie preparaty do dezynfekcji są oparte na podchlorynie – odpowiada sadownik.

Zdaniem prof. Leny Ciric z University College London ta substancja bez problemu rozprawia się z SARS-Cov-2. Podchloryn sodu (NaOCl) skutecznie niszczy patogeny łącznie z materiałem genetycznym.

Dlaczego właściwie oprysk powinien być wykonywany opryskiwaczem sadowniczym w mieście?
Opryskiwacze sadownicze, dlaczego  że jest ich dużo w naszym rejonie. Maja one dobry zasięg. Jadąc ciągnikiem z opryskiwaczem środkiem ulicy mamy gwarancję, że oprysk doleci  w zakamarki oraz chodniki. Górne końcówki bedą pozamykane. Nasze służby gminne nie mają sprzętu o takiej wydajności jak nasze opryskiwacze – informuję Wojciech Kot.
Ilu Sadowników jest potrzebnych do wykonania oprysk u w piątek?
W piątek zrobimy to we trzech, na początek wystarczy. Od godziny 23 do 5 rano spokojnie opryskamy kilka większych ulic, placów przed dużymi sklepami i wszystkie miejsca gdzie pojawia się codziennie dużo ludzi – odpowiada Wojciech Kot
Czy akcja ma charakter jednorazowy?
Myślę, że będzie to początek dużej akcji, nie tylko w naszym mieście – informuje sadownik.
Do kogo mogą się zgłosić sadownicy, którzy chcą pomóc?
Bezpośrednio do mnie – Wojciech Kot.
UDOSTĘPNIJ

Jeden komentarz

Dodaj odpowiedź
  1. Bardzo proszę o kontakt do tych sadowników. Chcemy zrobić taką akcję u siebie na własny koszt – tylko musimy znać dokładne dawki roztworów roboczych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Grójec: Sadownicy w Polsce będą pryskać miasto w walce z koronawirusem ???

Aronia – najsmaczniejsze lekarstwo na świecie