– Wytyczne Komisji Europejskiej w sprawie Wspólnej Polityki Rolnej muszą być jasne i klarowne, abyśmy mogli przygotować nasze krajowe plany strategiczne – podkreślił minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski po zakończeniu obrad szczytu ministrów rolnictwa, który został zorganizowany w ramach polskiej prezydencji w Grupie Wyszehradzkiej.
Ministrowie obradowali w Poznaniu podczas targów Polagra.
Szef polskiego resortu rolnictwa zwrócił uwagę, że uczestniczący w debacie ministrowie wyrazili bardzo dużą zbieżność poglądów w ocenie przyszłości Wspólnej Polityki Rolnej.
– Wdrożenie nowej wspólnej polityki rolnej w ramach nowej perspektywy finansowej przeciąga się. Wspólnie uważamy, że powinien być zastosowany okres przejściowy w wymiarze minimum dwóch lat, co nam pozwoli na odpowiednie przygotowanie organizacyjne, administracyjne i instytucjonalne – dodał minister Jan Krzysztof Ardanowski.
W spotkaniu uczestniczyło 11 ministrów rolnictwa: 4 ministrów państw Grupy Wyszehradzkiej – Polski, Węgier, Czech i Słowacji, a także ministrowie: Bułgarii, Chorwacji, Estonii, Litwy, Łotwy, Rumunii, Słowenii. Do Poznania przyjechało 7. z nich. Pozostali łączyli się za pośrednictwem internetu. W ten także sposób swoje przesłanie do obradujących skierował komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski.
Komisarz podkreślił, że reforma Wspólnej Polityki Rolnej idzie w stronę Zielonego Ładu, czyli rolnictwa przyjaznego środowisku. Jest nastawiona na realizowanie oczekiwań konsumentów co do żywności wysokiej jakości.
– Ważne są dwa cele – obniżenie zużycia środków chemicznych i nawozów mineralnych przy zwiększeniu obszaru rolnictwa ekologicznego, a jednocześnie zapewnienie rolnikom godziwych dochodów z produkcji rolnej – stwierdził komisarz.
Dzisiejszy szczyt ministrów rolnictwa zakończył się podpisaniem wspólnej Deklaracji.
W przyjętym oświadczeniu ministrowie wyrażają przekonanie, że zmiany w kierunku zrównoważonej gospodarki rolnej są niezbędne dla osiągnięcia celów Zielonego Ładu, w tym celów strategii „Od pola do stołu” i Bioróżnorodności, ale są jednocześnie przekonani, że poziom ambicji określony w obu strategiach i stopień ich uwzględnienia w przyszłych planach strategicznych powinny być realistyczne i osiągalne, dostosowane do decyzji w sprawie finansowania WPR, zwłaszcza do nierównego podziału płatności bezpośrednich.
– Każdy kraj ma inną specyfikę, wielkość gospodarstw, warunki klimatyczne, rodzaj upraw i dlatego potrzebna jest większa elastyczności w celu uwzględnienia specyfiki krajowej i regionalnej przy wyborze działań służących środowisku – podkreślił szef polskiego resortu rolnictwa.
Z okazji szczytu ministrów rolnictwa Grupy Wyszehradzkiej w Poznaniu odbywają się również spotkania bilateralne.
Wczoraj minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski rozmawiał z wicepremier, minister rolnictwa, leśnictwa i żywności Słowenii Alexandrą Pivec. Rozmówcy wspólnie stwierdzili potrzebę wyłączenia małych gospodarstw rolnych z kontroli warunkowości. Podkreślili ponadto potrzebę współpracy naszych krajów w zakresie szkolnictwa średniego, a także w wymiany handlowej. Słowenia tylko w 30 proc. jest samowystarczalna w zakresie sektora owoców i warzyw.
Odbyły się rozmowy polsko-węgierskie. Ze strony polskiej brał w nich udział sekretarz stanu Szymon Giżyński, a ze strony węgierskiej sekretarz stanu Zsoltan Feldman.
Ministrowie podpisali Memorandum o współpracy polsko-węgierskiej w dziedzinie rolniczego szkolenia zawodowego.
Dokument stanowi podsumowanie i ugruntowanie istniejących już, rozwiniętych kontaktów szkół rolniczych obu krajów. Stwarza jednocześnie nowe, szersze możliwości współpracy służące nowoczesnemu szkoleniu zawodowemu w rolnictwie.