Wczoraj w nocy (04.05.2019) i nad ranem zaobserwowaliśmy przymrozki, o których już mówiliśmy na początku tygodnia, spowodowane przypływem arktycznego powietrza.
Rok 2019 okazuję się bardzo ciężki dla Polskiego sadownictwa, ponieważ pierwsze przymrozki, jakie nawiedziły Polskich sadowników były na początku kwietnia i tak systematycznie, co dwa tygodnie sytuacja się powtarza. Uprawy jagodowe a konkretnie borówka amerykańska już na początku kwietnia była przemarznięta, niemalże w 90%, na większości plantacji.
Temperatury, które występowały w nocy z 4 maja na 5 maja sięgały od 0 stopni Celsjusza, do w niektórych lokalizacjach nawet – 3 stopni Celsjusza. Najniższe temperatury zawsze odnotowujemy przy gruncie.
Sadownicy informują o temperaturach w swoim regionie oraz zróżnicowanym poziomie uszkodzeń kwiatów i zawiązków.
Według udokumentowanych badań niemieckich: w fazie kwitnienia oraz opadania płatków temperatura krytyczna, powodująca 90% uszkodzeń kwiatów/zawiązków to – 1,5 stopnia Celsjusza (w jabłoni).
Chcesz wiedzieć więcej jakie szkody mogą być spowodowane w innych uprawach przy niskich temperaturach? Przeczytasz w https://kobietawsadzie.pl/jaka-faza-rozwoju-drzewa-i-ile-na-minusie-aby-powstaly-uszkodzenia-kwiatow-przymrozki/
Pamietajmy, iż skala uszkodzeń mrozowych zależy również od innych czynników: długość trwania przymrozku, wilgotność powietrza, gleba, wrażliwość poszczególnych odmian.
Zdjęcia udostępnione przez sadowników: