Za oknami mroźny luty, temperatura spada nawet do -10 stopni. Wydawać by się mogło, że to czas zimowego uśpienia przyrody. Nic bardziej mylnego! W sadach obserwujemy niespotykane zjawisko – śliwy odmiany Fortuna wypuszczają pierwsze liście!
Pan Julian z okolic Sochaczewa, przesłał do naszej redakcji zdjęcia, które dokumentują ten niezwykły widok. W dniu 13 lutego 2025r. o godzinie 15:00 na gałęziach śliw widać świeże, zielone listki, co jest zupełnie niespotykane o tej porze roku.
Pan Julian, który od wielu lat zajmuje się sadownictwem, przyznaje, że pierwszy raz spotyka się z taką sytuacją. Jego zdaniem, tak wczesne rozpoczęcie wegetacji może mieć negatywny wpływ na plony w przyszłości.
Sadownik, zwraca uwagę na inne nietypowe zjawisko, które zaobserwował w swoim sadzie na przełomie stycznia i lutego. W tym okresie temperatura była wyjątkowo wysoka, co najprawdopodobniej spowodowało intensywne krążenie soków w roślinach. Efektem tego jest wcześniejsza wegetacja śliw, które już teraz wypuszczają pierwsze liście.
Jeśli mrozy utrzymają się dłużej, młode liście mogą przemarznąć, co osłabi rośliny i zmniejszy plony. Wcześniejsza wegetacja śliw to nie tylko problem dla sadowników. To również sygnał, że klimat się zmienia i musimy być przygotowani na coraz częstsze ekstremalne zjawiska pogodowe.
To zaskakujące zjawisko jest najprawdopodobniej efektem niedawnych, kilkudniowych, cieplejszych dni, które pobudziły krążenie soków w roślinach. Mimo mrozu, natura zaczyna budzić się do życia. Eksperci podkreślają, że jest to zjawisko wyjątkowe i niespotykane o tej porze roku. Dodają, że wpływ na tak wczesne pojawienie się liści mogły mieć również zmiany klimatu, które obserwujemy w ostatnich latach.
To niezwykłe zjawisko pokazuje, jak silna i nieprzewidywalna potrafi być natura. Mimo mrozu i zimowej aury, w sadach zaczyna się wiosna. Będziemy z uwagą obserwować dalszy rozwój sytuacji i informować Państwa o kolejnych doniesieniach z sadów.
