Firma KRÓLIK Maszyny Sadownicze zaprezentowała nowy produkt o nazwie „KRÓLIK bin handling system”, który ma być odpowiedzą na problemy, z jakimi borykają się użytkownicy platform sadowniczych i kombajnów w czasie zbioru owoców.
Przyglądając się pracy platform i kombajnów można zaobserwować bałagan, który zazwyczaj towarzyszy tym maszynom i spowalnia lub nawet zatrzymuje pracę. Podczas zbioru jabłek deserowych platformą sadowniczą do dyspozycji są zazwyczaj 3 skrzyniopalety. Po napełnieniu wszystkich skrzyń sadownicy najczęściej decydują się na przeładunek pod przechowalnią lub na uwrociu. Platformy wyjeżdżają z sadu i jadą na przeładunek, co wiąże się z przerwą w zbiorze i przestojem dla pracowników. Trudna sytuacja na rynku pracy skłania jednak do przemyśleń i poszukiwania sposobów na lepsze zarządzanie zbiorami.
Nowy produkt firmy KRÓLIK zdaje się być rozwiązaniem na te problemy. Producent deklaruje ciągłość pracy platform i kombajnów. Takie rezultaty mają być osiągane poprzez oddzielenie zbiorów od transportu skrzyniopalet. Przedstawiciel firmy Adam Królik porównuje działanie systemu „KRÓLIK bin handling system” do działania linii produkcyjnej w dużej fabryce
proces zbioru owoców powinien być podzielony na mniejsze fragmenty, którymi można zarządzać w łatwiejszy i przede wszystkim w bardziej przewidywalny sposób. Inspiracją i wzorem do naśladowania są dla nas duże fabryki, w których procesy produkcji są podzielone na pojedyncze zadania. W takiej fabryce każdy pracownik zajmuje się wkręcaniem przysłowiowej jednej śrubki i nie musi zastanawiać się skąd ta śrubka się wzięła. Ona po prostu tam jest, a odpowiada za to osobny dział, czyli dział zaopatrzenia. Z naszym systemem zbiór owoców zaczyna działać właśnie jak taka linia produkcyjna. Platformy sadownicze i kombajny przez cały dzień zajmują się wyłącznie swoim zasadniczym zadaniem, czyli pracują wyłącznie przy zbiorze owoców z drzew. Za proces transportu skrzyń odpowiada inny, osobny i całkowicie niezależny dział, który utrzymuje stały przepływ skrzyniopalet i tym samym pozwala na utrzymanie ciągłości pracy platform, kombajnów oraz pracowników, którzy je obsługują. KRÓLIK bin handling system to pierwsze na świecie tego typu rozwiązanie, które po raz pierwszy w historii wprowadza do sadownictwa wysokie standardy produkcji rodem z wielkich fabryk.
W przypadku kombajnów ważne jest, żeby na bieżąco zabierać skrzynie pełne i dostarczać puste, aby praca mogła trwać nieprzerwanie. Przy optymalnych warunkach kombajn może napełniać nawet około 8 skrzyń na godzinę, co stanowi wyzwanie dla osób odpowiedzialnych za transport. W porównaniu do standardowych metod system firmy KRÓLIK kilkukrotnie zmniejsza ilość przejazdów niezbędnych do utrzymania ciągłości pracy kombajnu.
Zbieraliśmy skrzynie podnośnikiem hydraulicznym i to było przechlapane, bo rzędy maja 300 metrów. W tym roku zastosowałem przyczepę firmy „KRÓLIK Maszyny Sadownicze”: 4 razy mniej wjazdów, nie ma bałaganu, korzystam tylko z jednego ciągnika i wykonuje tylko tym jednym ciągnikiem wszystkie czynności, przy zwożeniu i dowożeniu skrzyń. Jak ktoś spróbuje pracy z tą przyczepą to nie wróci do starego sposobu zwożenia skrzyń z pola
– informuje użytkownik systemu „Królik bin handling system” Filip Słomski.
Jak wygląda w praktyce praca „KRÓLIK bin handling system” w sadzie, zobaczą Państwo w video-relacji:
Mamy też dobrą informację dla sadowników, którzy nie posiadają platform i kombajnów. System „Królik bin handling system”, sprawdzi się również w sadach, gdzie skrzynie z jabłkami zostają w rzędach. Przyczepa Z-4 może służyć do zestawienia pustych skrzyń w rzędach i zabrania pełnych bezpośrednio z ziemi:
Więcej informacji:
