w

Jabłko przemysłowe ma odpowiadać wymaganiom jakościowym! – informuje ESKIMOS

W oficjalnym komunikacie Eskimos informuje, iż produkty muszą odpowiadać normom jakościowym określonym przez ESKIMOS.

Ogólne wymagania jakościowe produktu są następujące: owoce całe, czyste, bez zmian gnilnych, bez zanieczyszczeń.

W przypadku dostarczeniaESKIMOS przez Dostawcę Produktu niespełniającego warunków jakościowych

a) ESKIMOS może odmówić odbioru dostawy Produktu i nie będzie on zobowiązany
do zapłaty dostawcy ceny – w przypadku wad produktu widocznych w chwili dostawy albo

b) ESKIMOS może wezwać Dostawcę do odbioru wadliwego Produktu – w terminie 7 dni od daty doręczenia wezwania, a w przypadku gdyby nie było to możliwe, bądź termin ten nie zostałby przez Dostawcę dochowany, uprawniony będzie do utylizacji wadliwego Produktu na koszt Dostawcy i nie będzie on zobowiązany do zapłaty Dostawcy Ceny Dostawy – w przypadku ukrytych wad Produktu.

Produkty dostarczane ESKIMOS będą wolne od alergenów (dyrektywa Unii Europejskiej nr 2003/89/EC z późniejszymi zmianami) oraz wolne od organizmów modyfikowanych genetycznie (dyrektywa Unii Europejskiej nr 2003/1830/EC z późniejszymi zmianami).Dostawca zobowiązuje się do nabywania Produktów dostarczanych ESKIMOS wyłącznie od rolników którzy:

a) prowadzą produkcję polową Produktów zgodnie z wymaganiami Dobrej Praktyki Rolniczej,

b) przestrzegają okresów karencji i prewencji oraz stosują wyłącznie dopuszczone środki ochrony roślin i w zalecanych dawkach,

c) prowadzą ewidencję stosowanych zabiegów ochrony roślin, zastosowanych ilości, stężeń i terminów (dziennik zabiegów agrotechnicznych).

UDOSTĘPNIJ

2 komentarze

Dodaj odpowiedź
  1. TO po co tak oszukali ludzi miało być jabłko przemysłowe a nie na export rwane całe.
    TO co nie wiedzieli jak wygląda przemysłowe jabłko !!!!!

  2. Kolejna przereklamowana pomoc dla zdobycia poparcia. Czemu nie mówili że chodzi o suchy przemysł? za te pieniądze niech sami nasadzą i zbierają ja nie zamierzam mam daleko i głęboko co powiedzą sąsiedzi nie zbieram bo szanuje swoją prace i jeśli utopiłem ileś pieniędzy nie zamierzam brnąc w to dalej ponieważ tu niema mowy o nawet wycofaniu części kosztów cena pokrywa jedynie koszty zbioru i transportu! Niestety w naszym środowisku nadal panuje przekonanie że swojej pracy się nie liczy! KUPS zapewniał że jest wstanie zapłacić 30 gr ale skoro polak mu da za 10 to robił bym tak samo. Obecny rząd potrafi tylko się kłucic i nakazywać zamiast pertraktować, mieliśmy tego przykład przed embargiem Merkel próbowała sie dogadać francja sprzedała im lotniskowce a nasi podskakiwali i krzyczeli za ukrainą która do nas śle wszystkp co się da a na nasze ma embargo! Pomyślicie że gdyby nni ukraina to nie mielibymy kim zbierać!
    ukrainiec pracuje bo mu sie opłaci i zadna pomoc ich tu nie zatrzyma oprucz kasy którą zamieni na dolary i powiezie do domu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Aktualna lista punktów informacji i obsługi sadowników ESKIMOS 12.10.18

Polak POTRAFI! Kreatywność sadowników gdy zabraknie skrzyń…