w

Ceny prądu dla sadowników będą rosły?

Istnieje szansa, że ​​sadownicy w Polsce czekają na niespodziankę finansową na początku przyszłego roku. W ubiegłym roku cena energii elektrycznej wzrosła o 40 procent, ale rząd wtrącił się i zmusił dystrybutorów energii elektrycznej do zwrócenia pieniędzy mniejszym producentom. Według jednego z polskich sprzedawców jabłek cena energii elektrycznej znów wzrośnie.

SONY DSC

Wolumeny spadają, ceny rosną; sytuacja polskich jabłek jest znana każdemu, kto czyta cokolwiek o świeżych produktach. „Mimo że wolumeny spadły do ​​40% w porównaniu z poprzednim sezonem, popyt wcale się nie zmienił. Dlatego ważne jest, abyśmy zbierali jak najwięcej jabłek klasy I, abyśmy mogli odpowiedzieć na zapytania naszych lojalnych klientów. Wiele jabłek musiało zostać wyrzuconych lub wykorzystanych do produkcji jabłek przemysłowych, głównie ze względu na uszkodzenia,  podczas wiosennych przymrozków. Mniejsza dostępność jabłek doprowadziła do lepszych cen dla sadowników, co jest dobrą rzeczą. ”- Powiedziała Emilia Lewandowska, kierownik sprzedaży Fruit-Group w Polsce.

Około rok temu Lewandowska poinformowała FreshPlaza o rosnących kosztach energii elektrycznej w Polsce. Ten wzrost kosztów oznaczał, że dużo trudniej byłoby przechowywać jabłka przez długi czas i nadal osiągać zysk. „Rząd wkroczył latem i wprowadził  formę programu. Wszyscy dystrybutorzy energii elektrycznej musieli oddać pieniądze producentom i eksporterom. Nie wszystkie firmy, ale tylko mniejsze przedsiębiorstwa o maksymalnej liczbie pracowników wynoszącej 50. Niedawno usłyszałam od znajomego, który pracuje u jednego z tych dystrybutorów, że cena wzrośnie ponownie w styczniu 2020 r. Nikt nie chce tego potwierdzić żeby nie spowodować paniki, ale wierzę niestety, że ten wzrost cen rzeczywiście nastąpi. ”– powiedziała Lewandowska.

Fruit-Group nie miała żadnych problemów z siłą roboczą w poprzednim sezonie…„Dla naszej grupy nie zauważyliśmy żadnych problemów z siłą roboczą. Tylko pierwszy tydzień szkolny był trudny, ponieważ wielu ukraińskich pracowników chciało zabrać dzieci do szkoły w pierwszym tygodniu. Firmy, które mają problemy z siłą roboczą, prawdopodobnie nie zaczęły organizować wszystkiego na czas. ”

zrodlo: www.freshplaza.com

UDOSTĘPNIJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Rada Ministrów przyjęła uchwałę. Cele, działania i inwestycje w rolnictwie 2030?!

Zbiory jabłek o 15% mniejsze do roku 2018 na Ukrainie oraz plony bardzo słabej jakości… Ukraina zwiększa import jabłek!