w ,

Gigantyczny pożar w gminie Warka! Szacowane straty w gospodarstwie na 1,5 miliona!

FOTO: www.facebook.com/OSPBledow
– To był największy pożar, jaki w tym roku mieliśmy w całym powiecie grójeckim – mówią strażacy o pożarze w wywiadzie dla echodnia.eu. (Echo Dnia Radomskie) Straty oszacowano wstępnie na ponad 1,5 miliona złotych, ale strażacy uratowali mienie o wartości 3 milionów 700 tysięcy złotych.

Pożar wybuchł w gospodarstwie sadowniczym w gminie Warka. Zapaliły się tam tak zwane skrzyniopalety zgromadzone na stertach przy budynkach gospodarczych i pod wiatą.

Pożar 2 tysięcy skrzyniopalet w gminie Warka!

Z ogniem walczyło aż 68 strażaków z 17 zastępów straży pożarnych. Teraz strażacy podsumowali akcję i przekazali wiele nowych faktów.

– Zgłoszenie o pożarze otrzymaliśmy w niedzielę 4 kwietnia około godziny 10.50. Pożar wybuchł w gospodarstwie sadowniczym w Michałowie Parcelach w gminie Warka. Zapaliły się skrzyniopalety, to często plastikowe, lub drewniane pojemniki służące do transportu, czy przechowywania jabłek – mówi starszy kapitan Marcin Błoński, zastępca Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Grojcu dla portalu echodnia.eu.

Ogień szybko się rozprzestrzenił. Na posesji była też duża ilość drewna z wyciętego sadu. Pożar gasili strażacy z 17 jednostek z Grójca, Warki, Chynowa, Jasieńca, Brankowa, Goszczyna, Nowej Wsi, Michałowa Dolnego, Lewiczyna, Grójca, Błędowa, Grzegorzewic, przy wsparciu jednostek z Białobrzegów i Warszawy.

Wstępnie oszacowano, że spaliło się około dwa tysiące skrzyniopalet. Jeden taki plastikowy pojemnik może kosztować nawet 400 złotych, a drewniany – 100. Według strażaków, na posesji było zmagazynowanych około 3000 skrzyniopalet drewnianych i 1000 plastikowych. Płomienie osmaliły duży budynek przechowalniczy i gospodarczy, w kolejnym budynku została uszkodzona elewacja zewnętrzna. Pożar zniszczył też dwa kontenery, tak zwane Bedeefy, a także sprzęt taki jak kosiarki. Nadal nie jest ustalona przyczyna pożaru, ma być powołany biegły z zakresu pożarnictwa. Strażacy zakończyli działania po ponad sześciu godzinach. Musieli użyć koparki i ładowarki, by przetrząsnąć pogorzelisko i dogasić je – czytamy na portalu Echo Dnia Radomskie

Z ogniem w Michałowie Parcela walczyło aż 68 strażaków z 17 zastępów straży pożarnych!

Dziękujemy WSZYSTKIM STRAŻAKOM…

Opublikowany przez Kobieta w Sadzie Czwartek, 8 kwietnia 2021

 

źródło informacji: echodnia.eu

UDOSTĘPNIJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Analizy niezbędne do prawidłowego określenia potrzeb nawozowych 

Wysokie ceny skupu porzeczek czarnych w sezonie 2020 skłaniają plantatorów do zakładania nowych nasadzeń?