Część sadowników posadziła drzewka jabłoni na jesieni 2020 roku. W związku ze styczniowymi i lutowymi mrozami sięgającymi nawet -25 stopni Celsjusza pojawiło się wiele obaw oraz komentarzy na temat pierwszych uszkodzeń w młodych nasadzeniach. Spotkaliśmy się w szkółce Arno w Lewiczynie, aby zapytać Pana Ryszarda Nowakowskiego, jak wygląda sytuacja w sadach posadzonych na jesieni 2020 roku.
„Tam gdzie drzewka były dobrze przygotowane na jesieni 2020 i posadzone zgodnie ze sztuką sadzenia, nie powinno nic strasznego się wydarzyć. Jeśli natomiast gdzieś wystąpiły delikatne przemarznięcia końcówek pędów, ja bym prosił o zachowanie dużej ostrożności, aby na ten moment nie wykonywać żadnych cięć takich młodych nasadzeń…” – informuje szkółkarz Ryszard Nowakowski z szkółki Arno.
Kiedy wykonać ewentualne cięcie? Jak można zregenerować drzewka, które mają delikatne przemarznięcia końcówek? Jak ocenić skale uszkodzeń? Odpowiedzi na wszystkie pytania znajdą Państwo w niżej zamieszczonym video:
Czytaj również:
Odmiana jabłoni CHOPIN. Najzdrowsze jabłka w Polsce?! Arek Kartus i Ryszard Nowakowski ARNO