w

Zbiory jabłek w Polsce będą najniższe od kilkunastu lat!

Szacowanie tegorocznych zbiorów owoców jest co chwila weryfikowane. Jeszcze kilka dni temu wielu sądziło, że straty przymrozkowe będą niewielkie. Masowe osypywanie się zawiązków jest powszechne i dotyczy niemal wszystkich rejonów w naszym kraju i niemal wszystkich gatunków.

Nasza organizacja mająca struktury w największych zagłębiach upraw sadowniczych stara się podawać rzetelne i sprawdzone informacje i z tego powodu nie możemy bazować na emocjach.

Z naszych informacji wynika, że zbiory będą nie tylko zdecydowanie mniejsze niż rok temu, ale też mniejsze od średniej wieloletniej i prawdopodobnie mniejsze od zbiorów poprzedniego „przymrozkowego” sezonu, czyli 2017 roku.

Wydaje się, że największe straty są w gatunkach pestkowych (wiśnie, czereśnie) oraz jabłkach. Te ostatnie jak wiemy mają kluczowe znaczenie w obrocie. W wielu miejscach przetrwały zawiązki grusz i śliwek (też brzoskwiń i moreli), choć tych ostatnich zdecydowanie mniej. W miarę nieźle poradziły sobie truskawki, szczególnie te przykrywane, choć w przypadku tego owocu plon skutecznie redukują obfite opady i presja chorób grzybowych. Gatunek ten kwitnie systematycznie i zmarznięcie pierwszych kwiatów może być zredukowane kolejnymi się pojawiającymi.

Agrest i porzeczki ucierpiały sporo, bo wskutek chłodów osypywanie się jest ogromne. Podobnie aronia. Plon z hektara będzie dość niski.

W skali makro nieźle wyglądają prognozy dla borówki amerykańskiej, maliny i jeżyny. Ucierpiały głównie plantacje położone w „zimnych” miejscach.

Niektórzy pytają o przyczyny. Otóż są one co najmniej dwie- po pierwsze oczywiście przymrozki, a po drugie nadmierne owocowanie w poprzednim sezonie, które spowodowało wysilenie drzew i krzewów.

Wniosek na koniec- owoców będzie zdecydowanie mniej niż w poprzednich latach, co będzie miało ogromny wpływ na kształtowanie cen w handlu. Te jednak jak wiemy nie zależą tylko od nas. Czekamy nadal na wiarygodne szacowania zbiorów w innych krajach, w tym w Chinach, gdzie -jak pamiętamy-rok temu były ogromne straty przymrozkowe.

Pamiętajmy o jeszcze jednym- praktycznie nie ma zapasów przetworów w magazynach firm przetwórczych i handlowych.

Źródło: Mirosław Maliszewski, Prezes Związku Sadowników RP.

UDOSTĘPNIJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Susza, przymrozki, grad, ulewy a teraz zrzucone zawiązki owoców! Katastroficzny rok dla sadownictwa!

ARiMR: Kolejne formy wsparcia dla rolników!