Jak wygląda presja oczekiwań związanych z Zielonym Ładem? Producenci pracują nad tym, żeby zużywać mniej nawozów i środków ochrony roślin. Stosują je coraz bardziej precyzyjne. Presja kosztów jest tak duża, że szybko osiągną cele unijne związane z ZŁ i te zapisane w krajowych planach strategicznych WPR. Ale bez analizy ekonomicznej i planu działania rozpisanego na lata bardzo trudno jest przekonywać producentów do zmian. Bez ukierunkowania środków i zaangażowania nauki, widać tylko koszty. Róbmy swoje, racjonalnie i chłodząc emocje. Róbmy powoli, ale zaplanujmy ten proces jak najszybciej – to opinia Mirosława Łuski z Zrzeszenia Producentów Papryki RP i Zbigniewa Chołyka, Prezes Grupy Stryjno-Sad i konsorcjum LubApple. Materiał powstał podczas prac CORE TEAMU sektora ogrodniczego, Zespołu ds. Zrównoważonego Rozwoju i Zielonego Ładu.
Róbmy swoje, racjonalnie nie emocjonalnie!
Cały czas pracujemy nad tym, żeby zużywać mniej nawozów i środków ochrony roślin. Musimy stosować je racjonalnie. Aplikowanie nawozów staje się coraz bardziej precyzyjne. Już nie rozrzucamy siewką nawozu po całym polu, ale aplikujemy go wyłącznie w strefę korzeniową rośliny. To się dzieje. Zakładam, że szybko osiągniemy cele unijne i zapisane w krajowej strategii WPR na najbliższe lata
– mówi Mirosław Łuska, Zrzeszenie Producentów Papryki RP
Róbmy swoje powoli, ale zaplanujmy jak najszybciej!
Nie możemy obrzucać się wszędzie hasłami, że „Zielony Ład zniszczy nasze rolnictwo”. Myślę, że wprowadzi dużo zmian, ale nie musi zmienić skali produkcji. Kluczowa jest jakość i to jak wykorzystamy wielki trend, w kierunku zrównoważenia produkcji i wielu innych aspektów naszego życia
– dodaje Zbigniew Chołyk.
Źródło: CORE TEAM Zespół ds. Zrównoważonego Rozwoju i Zielonego Ładu