Agronomowie w południowych regionach Mołdawii zwracają uwagę, że przymrozki w pierwszej dekadzie kwietnia spowodowały uszkodzenia kwitnących plantacji migdałów, moreli i niektórych europejskich odmian czereśni (Kodia itp.), wrażliwych na nagłe zmiany pogody i wymagające na poziomie techniki rolniczej.
W tym roku z wielu powodów większość ogrodników nie ubezpieczała sadów pestkowych od wiosennych przymrozków, dlatego oficjalnie, przy udziale urzędników państwowych i towarzystw ubezpieczeniowych, nie potwierdzono poziomu szkód. Sami ogrodnicy uważają, że z powodu mrozów, które wystąpiły, co najmniej 20-30% plonów wspomnianych upraw owocowych zostanie już utraconych.
Jednocześnie w centralnych i północnych regionach kraju owoce pestkowe (brzoskwinie, nektarynki, wiśnie i śliwki) jeszcze nie kwitły.
Chłodna pogoda, potrwa do końca tego tygodnia. Wraz z tym, po długim okresie suszy, w Mołdawii zaczęły się opady. Zdaniem ekspertów ze Stowarzyszenia Producentów Rolnych Mołdawii FARM będzie to miało dwojaki wpływ na proces zapylania sadów. Z jednej strony deszcze w połączeniu ze stosunkowo niskimi temperaturami atmosferycznymi ograniczają aktywność owadów zapylających. Ale z drugiej strony wilgotność zwiększa „żywotność” pyłku i wydłuża potencjalny okres pylenia.
źródło: east-fruit.com
