UOKiK dostał narzędzia do ścigania kontrahentów, którzy wykorzystują przewagę wobec dostawców. Urząd będzie mógł nakładać wysokie kary za sprzedaż produktów rolniczych poniżej ceny referencyjnej. A ta ma być wyznaczana dwa razy do roku przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Kontrowersyjne zmiany mają umocnić pozycję rolników w negocjacjach z dużymi przedsiębiorstwami.
Rolnik jest zmuszony do sprzedaży swoich plonów poniżej kosztów wytwarzania!
Jabłka wraz z ich cenami referencyjnymi zostaną objęte czujnym nadzorem urzędników. Zauważyć należy, iż resort bardzo poważnie podszedł do walki z nieuczciwymi odbiorcami!
Prezes UOKiK Marek Niechciał poinformował:
– Nowe przepisy wpłyną na sprawiedliwy podział marż pomiędzy producenta, pośrednika i sklep. Zakup za cenę niższą niż referencyjna będzie groził karą od UOKiK do 3 proc. obrotów.
Jakie kary wobec tego będą nakładane w przeliczeniu na polski złoty? Dla przykładu np.Lidl w Polsce osiąga obrót 18 mld zł rocznie, oznacza to ponad 540 mln zł kary.
O co chodzi?
Duże przedsiębiorstwa często nadużywają swojej pozycji na rynku i wykorzystują sadowników do cięcia cen a w konsekwencji sadownicy przestają produkować – bo im się to zwyczajnie nie opłaca. Kto na tym traci najwięcej? Oczywiście, że POLSKA GOSPODARKA!
Problem z cenami to jeden z kilku dla polskich sadowników bardzo ważnym i nękającym problemem w Polsce obecnie jest susza! To właśnie susza może wpłynąć również na realizację umów z dostawcami, ponieważ bardzo może ograniczyć zbiory, które w tym roku i tak są mizerne z powodu przymrozków wiosennych.
Uszkodzenia przez mróz, mogą spowodować do 85% mniejsze zbiory jabłek w Polsce
Rada Ministrów w kwestii „ucywilizowania handlu i wyeliminowania złodziei żerujących na pracy sadowników” nie zrobiła nic od 1989 roku aż do dziś dzień czyli roku 2019! To chyba dobra zmiana…
Ile zarabia sadownik na jabłkach w hipermarkecie?!?!?!
UOKiK zbadał ceny wybranych produktów w 2018 i 2019 roku w największych sklepach i co się okazało? Okazało się otuż, że sadownik zarabia tylko 14% na cenie końcowej w hipermarkecie!!!!
Prezes Niechciał potwierdził że skargi sadowników się potwierdzają co do zarabiania nieproporcjonalnego w stosunku do ceny, którą konsumenci mają w sklepach!
Gdzie Unia w Polsce w takiej sytuacji?
Całe zamieszanie z cenami w resorcie i UOKiK to właśnie pokłosie dyrektywy unijnej w sprawie nieuczciwych praktyk handlowych.
Nasza ustawa o przewadze kontraktowej zawiera już wiele rozwiązań, które znajdą się w przepisach wszystkich krajów Unii. Dodatkowo wzmocniona zostanie jeszcze pozycja dostawców, m.in. poszerzony będzie katalog nieuczciwych praktyk – mówi Piotr Adamczewski, dyrektor Delegatury UOKiK w Bydgoszczy.