Po ostatniej nawałnicy, której skutki najbardziej dotkliwie odczuli sadownicy z terenu gminy Łukowica, wczoraj po południu na Limanowszczyznę przyjechał wojewoda małopolski, Łukasz Kmita.
Spotkanie z wojewodą Łukaszem Kmitą odbyło się w miejscowości Owieczka, w sadzie Leszka Tobiasza. W spotkaniu uczestniczyli samorządowcy – wicestarosta Agata Zięba, reprezentująca powiat limanowski oraz wójt gminy Łukowica, Bogdan Łuczkowski, a także przedstawiciele sadowników z poszczególnych sołectw w gminie Łukowica
– Straty są bardzo duże, szacuje się że jest to 70-80% tegorocznych plonów. Sadownicy są zrozpaczeni. Trzeba pamiętać, że rok temu tych samych sadowników spotkała klęska z powodu przymrozków – mówi w rozmowie z nami wicestarosta Agata Zięba.
Jak dodaje, sadownicy „nie oczekują cudów”, ale liczą na pomoc. Choć ich sady są ubezpieczone, to kwoty uzyskiwane z polis nie zawsze rekompensują straty, które są bardzo duże.
Jutro w gminie Łukowica ma zostać powołana komisja, która ma zająć się szacowaniem strat. Następnie informacje mają zostać przekazane do Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie, na tej podstawie mają być podejmowane dalsze decyzje.
W rozmowie z sadownikami wojewoda Łukasz Kmita zaproponował, by wraz z władzami samorządowymi wspólnie zastanowili się nad wypracowaniem schematów, które mają uprościć procedury w razie powtórzenia się podobnych sytuacji w przyszłości.