w

Dominik Woźniak: Zbiór jabłek będzie niższy niż w 2022 roku

foto: istocskphoto

To był dość trudny sezon jabłkowy w Polsce. Nie tylko pod względem zbioru wszystkich jabłek, ale także jeśli chodzi o sprzedaż na początku sezonu. Dominik Woźniak, wiceprezes ds. sprzedaży polskiego eksportera jabłek Rajpol, mówi: „Sezon jabłkowy 2022/23 był trudnym okresem dla plantatorów w Polsce. Zbiory jesienią 2022 roku były jednymi z największych plonów w ciągu ostatnich pięciu lat. Jednak brak pracowników spowodował, że na polu pozostawała znaczna ilość jabłek. Pierwsza część sezonu była również trudna pod względem sprzedaży, zwłaszcza ceny były w tym momencie rozczarowujące. Na szczęście od lutego sytuacja się poprawiła, a teraz zbliżamy się do końca sprzedaży i wszystko wygląda dobrze.”

Nasz zapas jabłek pozostaje zrównoważony i wygląda na to, że cały nasz produkt zostanie sprzedany przed rozpoczęciem nowego sezonu. Jako Rajpol dostarczamy około 60% naszych jabłek do polskich detalistów, a 30% trafia do europejskich sieci supermarketów. Ostatnie 10% jabłek jest eksportowane na rynki poza Europą, głównie do Indii, Bliskiego Wschodu i Azji, ale także do Ameryki Łacińskiej.”

Rozpoczęcie nowego sezonu będzie wyglądało zupełnie inaczej, a dostępność będzie zależała od odmiany. Woźniak wyjaśnia: Nadchodzący sezon na jabłka w Polsce będzie inny niż poprzedni.

Pewne jest, że łączny zbiór jabłek będzie niższy niż w 2022 roku. Szczególnie jeśli chodzi o odmiany Jonagold i Idared, ale te bardziej na rynek lokalny. To powiedziawszy, zbiory Gala, Golden i Red Delicious wyglądają obiecująco i liczymy na dobre ilości tych jabłek. Jakość wydaje się być na równym poziomie, ponieważ wody mamy tutaj w centralnej Polsce pod dostatkiem. Jak dotąd jedynymi dużymi problemami były grad lub inne zjawiska pogodowe”.

15 czerwca podczas Gali będącej zwieńczeniem tegorocznej edycji Kongresu Nowoczesnej Dystrybucji Grupa Producentów Owoców Rajpol została wyróżniona w kategorii Top Eksporter. Nagrodę z rąk prezesa Lidl Polska Włodzimierza Wlaźlaka odebrał prezes Rajpolu Hubert Woźniak. Odbierając nagrodę Hubert Woźniak podkreślił wyjątkowość współpracy 170 sadowników zrzeszonych w Grupie Rajpol.

W nadchodzącym sezonie chcielibyśmy rozwijać nowe rynki, na których byliśmy w tym sezonie, zachowując jednocześnie otwarte opcje w zakresie nowych możliwości. Możemy pokazać światu, że istnieje dobry powód, dla którego zdobyliśmy tę prestiżową nagrodę. Widzę duży popyt na wysokiej jakości owoce z Ameryki Łacińskiej, Bliskiego Wschodu i Azji” .

UDOSTĘPNIJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Na tę chwilę bez glifosatu nie jesteśmy w stanie prowadzić

Trwa zbiór jagody kamczackiej. Skorzystaj z samozbiorów!