Od 28 września 2020 roku, Lidl oferuje swoim klientom polskie jabłka odmiany Szampion w promocyjnej cenie po 1,79 zł za kilogram. Obecnie pojawiła się również promocja na jabłka odmiany Jonagold.
Wszystko „fajnie, ładnie” dla konsumentów, ale sadownicy są oburzeni jakością sprzedawanych jabłek! Pan Adam zamieszcza wpis:
„To jest masakra…
to jest sabotaż całej naszej branży.”
oraz wstawia zdjęcia na grupie facebook „Sadownictwo – doradztwo”, które wywołują lawinę komentarzy sadowników!
Sadownicy komentują*:
„tu nie chodzi o reklamę dla Lidla tylko reklamę polskich jabłek. Tak odczyta przesłanie każdy klient tego sklepu.”
„dzis sypalem ligola na przemysl zbieranego jak by to umyl lepszy dużo od tego co tu jest w.tej skrzyni”
„Dokładnie sabotaż Niemcy będą mieli pretekst żeby usunąć nasze jabłka z ich sieci bo nie spełniają wymagań jakościowych”
„Lidl może kupił za wagę w skrzyni ale coś poszło nie tak”
„Ale odpad i to jeszcze jaka przecena ,masakra zaorali całe rolnictwo”
„Chcieli towar na promocje po 1zl za kilo albo i niżej to dostali przemysłowe jabłko, Lidl na pewno dał za to grosze i chcę zarobić drugie tyle , nikt lepszego by im nie sprzedał za te pieniądze”
„Pytanie, kto wkładał to do skrzyniopalety, jaka była specyfikacja i ile za to dostał? Bo jak to niesort prosto z pola….?”
„Powinien się ktoś tym zainteresować. Gdzie jest ZSRP z Panem Maliszewski na czele?”
„Po pierwsze trzeba sobie zadać pytanie kto to zerwał? Może na wierzchu przykryty ładnymi jabłkami a pod spodem widzimy na zdjęciach. Coś na zasadzie „ na spód w karton się włoży to się nie kapną”.”
„Przemysł w promocji”
„Nie rozumiem również sposobu ekspozycji towaru.. W jaki sposób osoby niepełnosprawne, kobiety w ciąży itp. miałyby sięgnąć po te jabłka?”
*zachowana oryginalna pisownia w komentarzach.