Od wielu miesięcy trwają prace nad wprowadzeniem w życie tzw. umowy kontraktacyjnej, która regulowałaby obrót towarami pomiędzy producentem a bezpośrednim jego odbiorcą. Niestety nadziei na rychłe ich ukończenie brak, ponieważ ustawa utknęła w polskim Parlamencie. Oficjalnym powodem jest niezgodność zapisów z przepisami prawa Unii Europejskiej. W związku z tym ZSRP zwrócił się do polskich eurodeputowanych związanych ze sprawami rolnymi z prośbą o lobbing w Parlamencie Europejskim.
Dotychczas jako jedyny na naszą prośbę odpowiedział Europoseł Krzysztof Hetman, z którym przedstawiciele Związku Sadowników RP, Zrzeszenia Producentów Wiśni i Krajowego Stowarzyszenia Plantatorów Czarnych Porzeczek spotkali się w poniedziałek 10 lutego br. Spotkanie poświęcone było omówieniu zagadnienia oraz przedstawieniu naszych założeń i propozycji związanych ze stanowiskiem Komisji Europejskiej odnośnie naszego projektu ustawy „zmianie ustawy o organizacji niektórych rynków rolnych oraz ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwemu wykorzystywaniu przewagi kontraktowej w obrocie produktami rolnymi i spożywczymi”. Poseł K.Hetman widzi i rozumie skalę problemu i w pełni popiera nasze stanowisko, bowiem również jego zdaniem polskie sadownictwo, rolnictwo ma rację bytu tylko wówczas, kiedy będzie dochodowe. Sadownicy muszą mieć zagwarantowaną cenę minimalną, a tym samym opłacalność produkcji. Wszelkiego rodzaju dotacje czy dopłaty bezpośrednie są ważne, bowiem pozwalają na modernizację gospodarstw i unowocześnianie ich, jednak nie zastąpią godziwej płacy za ciężką pracę.
W naszym odczuciu problemem nie jest tylko prawo Unii Europejskiej, ale przede wszystkim nasza administracja krajowa. Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi mimo wielu próśb spotkania się z organizacjami zaangażowanymi w pracę nad ustawą o umowach kontraktacyjnych w ciągu ostatnich 6 miesięcy nie wyraził takiej woli. Dlatego tym bardziej jesteśmy wdzięczni Eurodeputowanemu K.Hetmanowi za poświecony czas, wysłuchanie nas i deklaracje zaangażowania i pomocy w procedowaniu naszych postulatów.
źródło: www.polskiesadownictwo.pl
Nie wracajmy do komunizmu , proszę was… Znieście embargo z Rosją… Kto ma niby zapłacić za cenę minimalną jabłek? Rynku nie oszukacie nie ma nic za darmo… nie bądzcie jak dzieci które wierzą że święty mikołaj istnieje a pieniądze z dotacji biorą się z bankomatu… Litości !!!