Tegoroczna wiosna nie rozpieszcza plantatorów truskawek. Przymrozki, które wystąpiły w wielu regionach Polski, spowodowały znaczne szkody na plantacjach. W niektórych miejscach temperatury spadły nawet do -7 stopni Celsjusza, co okazało się zabójcze dla delikatnych kwiatów i pąków truskawek.
Wszystko mialem okryte i mimo to Verdi, gdzie nawet były zamknięte pąki … są całe czarne! Nic z tego już nie urośnie! Jest duże zróżnicowane strat w zależności od odmiany i formy uprawy truskawki. W tunelach nic się nie stało, w gruncie jest tragedia.Truskawki gruntowe, które kwitły i były przykryte agrowłókniną u nas całkowicie przemarzły. Najniższa temperatura jaką odnotowałem wynosiła – 3,7 stopni Celsjusza – informuje naszą redakcje Grzegorz Kasprzak
Skala strat
Skala strat jest na razie trudna do oszacowania. Pierwsze oceny mówią, że w niektórych gospodarstwach straty mogą sięgnąć nawet 100% plonu. Szczególnie ucierpiały plantacje, które nie były odpowiednio zabezpieczone przed przymrozkami.
Koledzy plantatorzy mówią, że mimo, iż truskawki w gruncie były przykryte agrowłókniną i tak większość przemarzała – informuje Grzegorz Kasprzak
Co dalej?
Dla wielu plantatorów truskawek to prawdziwy dramat. Utrata plonu oznacza nie tylko brak dochodów, ale również konieczność poniesienia dodatkowych kosztów związanych z odbudową plantacji.
Jak możemy pomóc?
Konsumenci mogą również pomóc plantatorom truskawek. Warto kupować polskie truskawki, nawet jeśli ich cena jest nieco wyższa. To pozwoli rolnikom przetrwać ten trudny czas i odbudować swoje plantacje.