w ,

Pierwsze uszkodzenia pąków na czereśniach! Czy plon będzie zagrożony?

foto: Sadownik Tomasz

Pierwsze niskie temperatury w kwietniu dały się w znaki sadownikom z północnej wielkopolski. Pan Tomasz informuje nasz portal o pierwszych skutkach zimowej aury w kwietniu.

W dniu wczorajszym poszedłem na lustrację gospodarstwa i bardzo niemiło się zaskoczyłem. Zdjęcia, które zrobiłem przentują moje dwie odmiany: Stacatto i Carmen, na podkładce Colt. Są to świeże nasadzenia 6 letnie – informuje Pan Tomasz.

Po pierwszej lustracji gospodarstwa pojechałem na drugą działkę w innej miejscowości, która jest niżej położona. Niestety tam uszkodzenia są znacznie większe. Bardziej, niż Stacatto i Carmen ucierpiała odmiana Kordia i Techlowen. Jeśli chodzi o temperaturę, to poniżej zera zeszła około 21:00,  a najniższą zanotowałem o 5.00, było to -7 C. – informuje Pan Tomasz nasz portal.

Zapytaliśmy sadownika, czy będę wykonywać zabiegi regeneracyjne.

Regenerację, należy wykonać od razu po wystąpieniu przymrozku, więc nie będę reagował. Po drugie regenerować można, jak są już części zielone roślin, a na tym etapie nie ma ich – odpowiada Pan Tomasz.

Czy tak niska temperatura w fazie nabrzmiewania pąków będzie miała znaczenie w końcowym plonowaniu?

Na kwaterach z Kordią i Techlowanem, gdzie uszkodzenia są bardzo duże, będzie miało to spore znaczenie, na plonie. Carmen i Stacatto nie są, aż tak bardzo uszkodzone – informuje sadownik.

Nikogo nie zaskoczy stwierdzenie, że produkcja owoców w Polsce w dużym stopniu zależy od warunków atmosferycznych`.

Sadownicy zastanawiają się, jaka jest wytrzymałość poszczególnych upraw sadowniczych, dlatego zamieszczamy niżej tabelę pomocną w znalezieniu odpowiedzi na to pytanie.

źródło: biolchim.pl
UDOSTĘPNIJ

Jeden komentarz

Dodaj odpowiedź

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Pszczelarze mogą już ubiegać się o wsparcie finansowe

Kora drzew dużo bardziej podatna na infekcje