W związku z ostatnim artykułem na naszym portalu dotyczącym cen czereśni, w którym przywołaliśmy notowania z rynku hurtowego Bronisze, pojawiły się liczne komentarze wskazujące na rozbieżności pomiędzy podanymi stawkami a rzeczywistą sytuacją w handlu. Odpowiadając na te sygnały, skontaktowaliśmy się bezpośrednio z jednym z sadowników, który jako jeden z pierwszych dostarczył polskie czereśnie na rynek hurtowy Bronisze.
– Wczoraj przywiozłem pierwszą partię polskiej czereśni. Sprzedawałem w cenie 30 złotych za kilogram. – mówi sadownik. – Mam pierwszy zbiór malej partii odmiany Rivan, potem będzie majówka, a zaraz po niej Burlat – dodaje, wskazując na kolejne odmiany, które wkrótce będą dostępne w sprzedaży.
W dniu 27 maja 2025r. sadownik sprzedawał owoce w trzykilogramowych skrzynkach, a cena za kilogram wynosiła około 26 złotych, czyli 80 zł za skrzynkę.
Poruszyliśmy również temat truskawek. Tu sytuacja wygląda zupełnie inaczej.
– Truskawek jest dużo – mówi sadownik. – Ceny są bardzo zróżnicowane – od 12 zł za łubiankę truskawki z gruntu (tylko przykrywane), przez średnią cenę około 25 zł, aż po 35 zł za najlepszy towar. Przy tej najwyższej cenie praktycznie ustawiała się kolejka.
Z kolei jeśli chodzi o jabłka, komentarz był krótki, ale wiele mówiący:
– Jabłka? Prawie nie ma…
Sytuacja na rynkach hurtowych jest dynamiczna, a ceny mogą różnić się w zależności od jakości, odmiany i warunków pogodowych. Dlatego zachęcamy do dzielenia się z nami swoimi obserwacjami z rynków lokalnych – wspólnie możemy lepiej zobrazować realia sezonu.
