Niestety tegoroczny sezon nie jest łatwy dla producentów malin. Niskie ceny za maliny wciąż się utrzymują.
Na skupach z dnia na dzień zaniżane są ceny malin. Na początku tygodnia stawki za maliny na skupach wynosiły od 14,00 do 15,00 złotych za kilogram.
Aktualnie na skupach ceny zostały obniżone do 13,00 złotych za kilogram. Stawki za maliny w większości punków wynoszą od 13,00 do 14,00 złotych za kilogram, jednakże najwcześniej wskazywana kwota to 13,50 złotych za kilogram. Na zakładach przetwórczych stawki za maliny nie przekraczają 15,00 złotych za kilogram.
Firmy skupujące maliny ciągle wymyślają to nowe wymówki, czemu cena malin jest obniżana. Jednego razu słyszymy że, maliny są po deszczu i zbyt słabe jakościowo, a innego, że po suszy, słaby brix.
Tym razem skupujący znaleźli nowe tłumaczenie dla obniżki i informują o przesycie towarem w branży malinowej. Pojawiły się też informacje o wprowadzonych limitach na skupach.
Za dwa lata malina w cenie czerwonej porzeczki
Co ma wspólnego malina z moldawi jak tam jest 5 tys Ton a w Polsce 150 tys . Jak jest okazja to chyba logiczne ze kupują jeżeli jest zarobek ty byś nie kupił . Po 2 cena jest super i żeby taka była zawsze. Po 3 jesienna będzie po 7 zł bo maliny jest w bród są limity na każdym większym zakładzie . I deser na koniec . Patologią było robienie artykułów że 18 to za mało strajkujmy itd wyciąganie brudów . Na chwilę obecną nasadzenia malina są tak potężne że w przyszłym roku niespodzianka cenowa
Prawda jest taka że u nas 10% prawdziwych rolników ma dobrą cenę bo malina jest zadbana a nie byle co.
Jednym słowem może zdaniem nakupilismy maliny z Moldawi i z kontraktów się wywiążemy a teraz będziemy wciskali różne bajki