w

Marcin z „Rolnik szuka żony” przed trudnym wyborem kandydatek

Screenshot

Rolnik szuka żony: Marcin roztacza sieć wątpliwości

W drugim odcinku jedenastej edycji popularnego programu „Rolnik szuka żony” mieliśmy okazję bliżej poznać Marcina, sympatycznego sadownika, który poszukuje swojej drugiej połówki.

Tym razem rolnik spotkał się twarzą w twarz z dziesięcioma wybranymi przez siebie kandydatkami. Każde spotkanie przyniosło nowe emocje i zaskoczenia. Marcin, choć wydawał się początkowo zachwycony zainteresowaniem, stopniowo zaczął wyrażać wątpliwości co do szczerości niektórych uczestniczek.

Jedna z kandydatek wzbudziła w Marcinie szczególne wątpliwości. Okazało się, że jej zdjęcia znacznie różniły się od rzeczywistego wyglądu. Sadownik nie ukrywał swojego rozczarowania takim obrotem sprawy.

Kolejna uczestniczka, Ola, zaprezentowała się jako osoba bardzo żywiołowa i pewna siebie. Zajmuje się numerologią i podczas randki postanowiła wywróżyć Marcinowi przyszłość. Jej entuzjazm i oryginalność z pewnością zrobiły na rolniku duże wrażenie.

Magdalena, która przyjechała specjalnie dla Marcina z Chicago, wyraziła gotowość przeprowadzki na wieś. Jednak sadownik miał wątpliwości, czy kobieta odnajdzie się w nowym środowisku.

Kolejna Magdalena, mieszkająca w Warszawie, przedstawiła Marcinowi swoje marzenia o rodzinie. Jasno zaznaczyła, że chciałaby mieć troje dzieci. Sadownik z zainteresowaniem wysłuchał jej planów.

Anna, kolejna z kandydatek, zdobyła serce Marcina swoim pięknym spojrzeniem. Rolnik wykazał duże zainteresowanie tą uczestniczką.

Spotkanie z Patrycją, z którą Marcin rozmawiał telefonicznie w poprzednim odcinku, przebiegło w bardzo pozytywnej atmosferze. Sadownik uznał, że kobieta ma duży potencjał, na dobrą żonę.

W kolejnym odcinku dowiemy się, które z kandydatek zostaną zaproszone na gospodarstwo Marcina. Czy którejś z uczestniczek uda się zdobyć serce sadownika? Tego dowiemy się już wkrótce.

Cały odcinek dostępny jest na platformie VOD TVP1.

UDOSTĘPNIJ

Manipulacja na rynku jabłek: Czy przetwórnie wykorzystują strach sadowników?

Ceny zakupu jabłek przez sieci handlowe