Paweł Eggert z Krajowego Zrzeszenia Plantatorów Aronii „Aronia Polska” poinformował, że wraz z rosnącym popytem poprawia się opłacalność produkcji tego owocu.
Aronia wracała do łask jako roślina, którą poszukiwaliśmy w czasach pandemii z powodu jej cech wzmacniających odporność. Popyt w ciągu dwóch lat bardzo wzrósł, ale idące z tym wzrosty cen dla plantatorów były też spowodowane trudniejszymi warunkami atmosferycznymi.
Jeśli teraz cena będzie utrzymywać się na zadowalającym poziomie, można spodziewać się wzrostów nasadzeń krzewów
– twierdzą eksperci.
Paweł Eggert dodał, że większość aronii trafia na eksport. Niemal w całości w postaci przetworzonej.
Owoce aronii można przechowywać w chłodniach przez miesiąc. Jeśli chodzi o eksport to owoce wyjeżdżają z Polski w postaci zamrożonej, soków, koncentratów lub wyrobów skonfekcjonowanych. Wciąż mają znaczenie koszty pracy w Polsce niższe niż na zachodzie i fakt, że w kraju mamy dobre zakłady przetwórcze. Możemy wysyłać gotowe towary lub półprodukty
– wyjaśnił Paweł Eggert.
Odbiorcami przetworów z aronii są między innymi Stany Zjednoczone, Chiny i Niemcy.