w , ,

Indie szansą dla Polski w eksporcie jabłek.

Indie to kraj najszybciej rozwijający się w kwestii ekonomicznej na świecie. W ciągu  ostatnich 5 lat Indie odniosły ogromny wzrost ekonomiczny na przykładzie roku 2015, wzrost siły nabywczej w Indiach był numerem jeden na świecie. Według wstępnych danych w 2022 roku Indie będą posiadały więcej obywateli niż Chiny. Bardzo ważnym czynnikiem jest fakt, iż hindusi to młode pokolenie społeczeństwa i dlatego wiciąż siła nabywcza rośnie. W Indiach jest około 60 miast mających ponad 1 milion ludności a siedem miast ma ponad 10 milionów mieszkańców. Konsumenci w Indiach zwracają bardzo uwagę na „markę”, często jest to powiązane z ceną.

źródło zdjęcia: tvn24bis.pl

Dla Konsumentów bardzo ważna  jest marka  powiązana z czynnikiem jakim jest cena. Indie to bogate miasta a więc konsumenci są w stanie zapłacić za dobrej jakości zagraniczny towar, tworzący u nich niejaką „markę”. Kolejny ważny aspekt  na który należy jako producent jabłek zwrócić uwagę jest fakt iż hindusi to w 70% wegetarianie a więc bardzo łatwo wprowadzić do ich diety jabłka. Konsumenci w Indiach mają tylko 10% hipermarketów oraz rozwiniętych sieci handlowych, ta część segmentu ekonomicznego  bardzo mocno się rozwija a pozostały rynek to osiedlowe sklepy, ryneczki, bazarki – będą tam wkrótce ogromne zmiany jeśli chodzi o zakupy robione przez konsumentów.

Czynniki powodujące wzrost sprzedaży w Indiach:

  • wzrost zarobków
  • demografia młodych ludzi
  • możliwości finansowania zakupów
  • rozwój handlu z innymi krajami
  • zróżnicowanie w dochodach

to wszystko powoduje, że Indie osiągają rekordowy wzrost ekonomiczny i możliwości. Jest to sygnał  dla Polskich jabłek na możliwość robienia dużych interesów.

Indie produkują 2,371 000 ton jabłek a importują 331 000 ton! 

Najważniejsze! Hindusi uważają  jabłka  z importu za lepsze oraz mające  inny wyznacznik jakości. Jabłka z zagranicy są prestiżowe i przekonują, że jest to owoc dużo lepszy niż krajowy, dlatego jest tam miejsce dla importowanych owoców. Wzrost importu owoców szacuje się co roku na 14%, natomiast 63% stanowią jabłka w imporcie owoców!  Średnia spożycia na świecie jabłek wynosi 9,4 kg/osoba w Indiach jest to zaledwie 2 kg/osoba. Polska eksportuje obecnie do Indii owoce o łącznej wartości 4 milionów $, gdy USA o wartości 153 milionów $.

Plusem przemawiającym na korzyść eksportu jabłek polskich do Indii jest fakt, iż Hindusi nie posiadają komór CA do przechowywania jabłek, owoce są tam przechowywane  dwa miesiące maksymalnie. Produkcja znajduję się tylko w siedmiu miejscach na terenie całego kraju a więc jabłka świeże są od lipca do listopada natomiast:

grudzień, styczeń jabłko jest sprzedawane z zwykłych chłodni;

 luty, marzec, kwiecień to moment kiedy sprzedawane są jabłka z komór CA;

 od kwietnia do lipca  nie ma dostępu do tego rodzaju owoców jakimi są jabłka. 

Najczęściej importowanym jabłkiem przez Hindusów okazuje się:   Red Delicious i Royal Gala, wciąż rośnie zainteresowanie tymi odmianami.

Hindusi nie akceptują rozmytego koloru lub dwukolorowego  jabłka. Jabłko musi mieć jednolita barwę,  najlepiej być kształtem wydłużone oraz  posiadać  bardzo słodki smak oczywiście nie zapominając o jędrności.

Jabłka które przyjeżdzają w kwietniu, maju lub czerwcu trafiają w okresie, kiedy w kraju jest 30 stopni, dlatego ta jędrność musi być na wysokim poziome  około 7.

Dlaczego Indie są szansą dla Polski?

  • nie mają dostępu do chińskich jabłek
  • Polska produkuje dużo Royal Gali
  • jabłka z Polski są atrakcyjne cenowo

Jakie odmiany jabłek odpowiadały by Hindusom?

Idared – ma szansę  przyjąć się na rynku Indyjskim, dużą zaletą jest kolor tej odmiany, jędrność i smak. Kwestia tylko czy wybarwienie będzie wystarczające dla hindusów?

Jonagold – rynek jest zainteresowany tą odmianą ale problem jest z jędrnością, która nie jest akceptowana na tak niskim poziomie.

Szampion – jest słodki to plus lecz brak wybarwienia, skórka nieszczęsna i  miękkość tej odmiany to minus.

Ligol –  jest za miękki i zbyt duży.

Gala – jeśli udałoby się dostarczyć galę o dużej  jędrności w kwietniu lub maju to jest to ogromna szansa dla Polski !

Red Chief i Red Jonaprince musi mieć w momencie dojazdu około 6 jędrności i szanse na sprzedaż są wtedy spore.

Golden – problematyczny z jędrnością.

Zagrożenia dla Polski to przede wszystkim USA, ponieważ zbiory w Polsce i u nich są w tym samym momencie, nie są dla nas zagrożeniem producenci z  Chille czy Nowej Zelandii ponieważ w tych krajach w innym momencie następują zbiory.

Przede wszystkim bardzo ważne jest zrozumienie rynku indyjskiego, należy zbudować długofalową współpracę oraz strategię, poznać Indie i dobrać odpowiedniego partnera biznesowego, jeśli jesteśmy dużym dostawcą powinniśmy mieć silnego odbiorcę. Należy również mieć kogoś niezależnego na miejscu w Indiach aby ewentualne spory rozwiązywać. Bardzo ważny jest kontakt z odbiorcami.

Materiał opracowany przez Izabele Kaczorowską w oparciu o wykład podczas Tragów FruitPRo 2019 w Kielcach 13-14 lutego. Informację ekonomiczne, statystyczne oraz liczby zostały  zaczerpnięte z wykładu: „Over view of Indian Economy, Apple Production, Import & Consumption trends in India, opportunities for Polish growers & exporters” – Ravindranath Kamma (Mahindra Greenyard)

UDOSTĘPNIJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Dotacje i dofinansowania w 2019 roku. Grzegorz Gwardys

Minister Rolnictwa w Zjednoczonych Emiratach Arabskich – szansa na współpracę?