Według szacunkowych danych Stołecznego Biura Bezpieczeństwa w proteście rolników, który odbył się we wtorek 28 lutego w Warszawie, wzięło udział około 10 tysięcy osób. Informację tę podała rzeczniczka stołecznego ratusza Monika Beuth.
„Jestem przekonany, że protestujący rolnicy uczynią wszystko, aby ten protest, to zgromadzenie, nie było istotnym utrudnieniem dla mieszkańców Warszawy. A jednocześnie przepraszam mieszańców Warszawy za te utrudnienia” – powiedział minister Siekierski w Programie 1 Polskiego Radia. Zaapelował jednocześnie do rolników „o jak najmniejszą uciążliwość organizowanych przez nich protestów”.
Kom. Małgorzata Wersocka ze stołecznej policji powiedziała PAP, że na tę chwilę nie odnotowano większych incydentów w związku z manifestacją. „Biorący udział w zabezpieczeniu dzisiejszej manifestacji, policjanci udzielili pomocy mężczyźnie, który w okolicy ronda de Gaulle’a źle się poczuł i potrzebował pomocy. Wezwane na miejsce pogotowie przewiozło 68-latka do szpitala” – dodała.
Po godzinie 15 manifestacja przeszła przed siedzibę Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Zarząd Transportu Miejskiego poinformował, że nieprzejezdne pozostają ul. Piękna oraz Al. Ujazdowskie.
Rolnicy weszli do Sejmu
Po przejściu ulicami stolicy z pl. Defilad na ulicę Wiejską protest rolników dotarł pod Sejm. Do budynków sejmowych weszła delegacja uczestników demonstracji. Marsz otwierał rolniczy ciągnik z transparentem z hasłami: „Murem za rolnikiem”, „Jestem rolnikiem, nie niewolnikiem” i „Zielony ład = głód”.
źródło: PAP