Marzec był bardzo dobrym miesiącem dla polskich jabłek, mówi Jan Nowakowski z Genesis Fresh. Sprzedaż jabłek w marcu osiągnęła szczyt w porównaniu do lutego i poprzednich miesięcy. Ceny jabłek od kilku tygodni systematycznie rosną.
Ceny jabłek od kilku tygodni systematycznie rosną. Nowakowski twierdzi, że jest to częściowo spowodowane spadkiem zapasów w Polsce w miarę zbliżania się końca sezonu.
Od kwietnia obserwujemy stabilny wzrost cen. Po świętach wielkanocnych mamy kolejny wzrost cen. Popyt na polskie jabłka płynie z całej Europy, ponieważ w wielu krajach kończą się zapasy i trzeba zaspokoić popyt ze strony supermarketów. Tak będzie do końca sezonu i zakładam, że do końca sezonu zabraknie nam jabłek.
Red Jonaprince nie był popularny w tym sezonie ze względu na trudne warunki uprawy i późne zbiory. Z tego powodu owoce nie radzą sobie zbyt dobrze w przypadku przesyłek o długim czasie transportu.
Zdaniem Nowakowskiego będzie brakować jabłek.
Dystrybutorzy, którzy zaopatrują supermarkety, zapewnili sobie wystarczający wolumen, aby zrealizować sprzedaż. Utrzymujemy też zapasy, aby zminimalizować możliwość wyczerpania się jabłek. – podsumowuje Nowakowski.
źródło: freshplaza.com