Prezes Agroekoton dr inż. Mirosław Korzeniowski odniósł się do sytuacji na polskim rynku truskawek:
pierwsze, symbolicznie pierwsze truskawki pojawią się w połowie kwietnia”. Podkreślił, że będą to owoce z produkcji szklarniowej, które stanowią „niewielki procent polskiej produkcji.
„Pierwsze polskie truskawki z gruntu (…) mogą się pojawić, w zależności od przebiegu pogody w kwietniu, prawdopodobnie na początku maja, a w czerwcu (…) będą dostępne owoce z plantacji w gruncie. Przebieg pogody, zimowa wegetacja na razie jest w miarę sprzyjająca, nie ma jakichś wielkich zagrożeń dla jakości tych owoców, ale to czas pokaże” – powiedział prezes Agroekoton.
Zwrócił także uwagę, że pogoda w Hiszpanii, Grecji czy Włoch sprawiła, że plony w tych krajach są niższe lub zbiory owoców zostały opóźnione. „Może się tak złożyć, że na początku maja koniec zbiorów z Hiszpanii pokryje się z początkiem zbiorów pierwszych polskich truskawek spod osłon” – wskazał.
„Musimy być wszyscy uczuleni na nielegalne praktyki, kiedy hiszpańska truskawka jest przesypywana w polskie łubianki (…)
No i zalecam, żeby wszyscy sprawdzali źródło pochodzenia, żeby to były prawdziwe polskie truskawki. Resztą zajmują się polscy producenci, którzy przygotowują swoje plantacje do okresu dojrzewania i zbiorów” – stwierdził Korzeniowski.
Ekspert skomentował także pojawienie się na polskim rynku białych truskawek.”Wiosną, do maja mamy truskawki głównie z południa Europy. I to nie ma znaczenia, czy jest to truskawa, nazwijmy to, tradycyjna, czy te nowe truskawki o odmiennym kolorze” – powiedział.
W ocenie prezesa Agroekoton, białe truskawkiodniosły sukces marketingowy,ponieważ są inne. Jak jednak dodał, „te nowe odmiany będą jakimś tam kawałkiem rynku, ale myślę, że nieprędko zdominują ten rynek i zastąpią nasze odmiany, które znamy od wielu lat”.
- źródło: bankier.pl / PAP