w , ,

Handlarz jabłkami na Broniszach w SZCZERYM wywiadzie! Kiedy jeździć na rynek hurtowy?

Przeprowadziliśmy wywiad z człowiekiem zajmującym się od kilku lat handlem jabłkami na rynku Hurtowym Bronisze.

Redakcja: Czy handel w styczniu 2022 roku jest inny w porównaniu do roku 2021?

Handel przebiega tak samo rok do roku. Uważam, że handel na Broniszach dla producenta ogólnie przebiega dużo gorzej, gdyż producent nie ma klientów stałych jak handlujący towarem. Ceny jabłek na Broniszach są porównywalnie, może były nieco droższe rok temu. Wszystko taniało na wiosnę. Jeśli chodzi o aktualną cenę jabłek, to jest ona nie zmienna od jesieni do teraz.

Redakcja: Czy jabłka wdg. Pana stanieją na wiosnę, skoro mówi Pan, że wszystko tanieje na wiosnę?

Wiosną tego roku uważam, że nie stanieje jabłko, bo nie ma, z czego stanieć. Przemysł jest 50 groszy więc już nie stanieje, ale rewelacji dla sadowników nie przewiduje – magazyny są pełne.

Redakcja: Jak przebiega handel z sadownikami?

Ludzie chcą sprzedawać towar i nie mam problemu z zakupem towaru. Codziennie mam jeden zestaw od sadownika jabłek na handel. Sadownicy chcą sprzedawać LOBO, PRINCA, pytanie brzmi komu? Jak eksport nie idzie. Jeśli mówili o handlu na Broniszach to kupuję jabłka też od grup producentów.

Nie będę ukrywał, że sadownicy mający ładny towar więcej zarobią sprzedając go do grupy producentów, ponieważ jabłka EKSTRA, w tej chwili kosztują na rynku w granicach 1 złotego za kilogram. Według mnie nie ma znaczenia, czy sprzedaż będzie teraz, czy na wiosnę – cena się nie zmieni.

Redakcja: Jak dużo Pan sprzedaje towaru na Broniszach?

Handluje jedno duże auto dziennie. Czasami jakaś odmiana mi zostanie jak wezmę za dużo konkretnej odmiany jabłka.

Redakcja: Jaki jest najlepszy dzień na handel na Broniszach?

Najlepszy dzień na handel jabłkiem to niedziela i środa. Dla sadownika, są to najgorsze dni bo wtedy jest najwięcej towaru. Hurtownik ma na zamówienie towar, a sadownik musi stać.

Redakcja: Czy jest Pan zadowolony z handlu jabłkami na Broniszach?

Mimo nie najlepszej ceny, ja jako handlarz jestem zadowolony, ale sadownicy są niezadowoleni i im się nie dziwie. Jako sadownik bym tam nie przyjechał,  jako handlarz jest opłacalne.

 

UDOSTĘPNIJ

5 komentarzy

Dodaj odpowiedź
  1. Sadownik ma 1 zł mimo produkcji towaru a handlarz za przełozenie z kupy na kupe tez 1 zł tak samo wygląda sprawa z warzywami,handlarze biją krocie niby mają 40/50 gr na kilu ale przewalą tysiące kilo dziennie…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Uwaga! Fala bardzo silnego wiatru!

Fruvitaland – Syndyk sprzeda sprzęt w posiadaniu członków grupy