Finał 11. edycji popularnego programu „Rolnik szuka żony” dostarczył widzom wielu emocji. Marcin, jeden z najbardziej lubianych uczestników, dokonał zaskakującego wyboru, porzucając Magdę na rzecz Ani.
Podczas finałowego odcinka, który odbył się 1 grudnia, mieliśmy okazję zobaczyć, jak potoczyło się życie Marcina po zakończeniu nagrań. Rolnik opowiedział o swoich relacjach z finalistkami i wyjaśnił, dlaczego ostatecznie zdecydował się wybrać Anię.
Magda i jej wątpliwości
Magda, która przez wiele odcinków była faworytką widzów i wydawała się być idealną kandydatką na żonę Marcina, przyznała, że żałuje, że nie miała więcej czasu na lepsze poznanie rolnika. Podczas finałowego spotkania online, wyraźnie widać było jej niesmak.
Konflikt na wizji
Na antenie doszło do krótkiej wymiany zdań między Magdą i Marcinem, która wywołała spore poruszenie wśród widzów. Powodem konfliktu była sytuacja, która miała miejsce podczas jednego z odcinków, kiedy Magda poczuła się odsunięta na drugi plan podczas grilla. Marcin skomentował to, mówiąc: „Przecież nie jesteś małą dziewczynką”.
Decyzja Marcina
Ostatecznie Marcin zdecydował się wybrać Anię, tłumacząc, że to właśnie ona idealnie pasuje do jego charakteru i że zamierza o nią dbać. Rolnik zdradził również swoje plany na przyszłość. Chce wykończyć dom i oświadczyć się Ani.