Używanie zanieczyszczonego opryskiwacza do różnorodnych zabiegów niesie ryzyko niewłaściwego ich działania, a nawet uszkodzenia chronionych upraw. Można temu zapobiec, myjąc opryskiwacz.
Opryskiwacze stosowane do ochrony roślin i dolistnego nawożenia, narażone są na działanie bardzo wielu środków chemicznych. Część z tych związków wykazuje silne właściwości korozyjne w stosunku do materiałów, z których zbudowane są opryskiwacze. Dlatego nigdy nie wolno pozostawiać nieumytego opryskiwacza czy aparatu z niewykorzystaną cieczą użytkową.
Pozostawione przez dłuższy czas środki ochrony roślin i nawozy działają niekorzystnie na materiały, z których zbudowany jest opryskiwacz.
Poza tym ulegając rozwarstwieniu, tworzą trudne do usunięcia osady w różnych punktach układu przewodzenia cieczy.
Najpopularniejsze i dość bezpieczne w użyciu, ale też mniej skuteczne, są detergenty. Lepsze efekty dają specjalne środki do mycia opryskiwaczy. W sprzedaży znajduje się preparat „PENTA ŁOSZER”, zalecany zwłaszcza po stosowaniu środków ochrony roślin trudno usuwalnych ze ścianek zbiornika i instalacji cieczowej opryskiwacza (jak np. herbicydy: Aminopieliki, Chwastoxy etc.).
Na rynku Polskim obecnie produktów skierowanych do mycia opryskiwaczy jest niewiele.
Pytanie, który faktycznie jest skuteczny ?
Czy koszt takiego zabiegu będzie drogi ?
Gdzie produkt można dostać ?
Czy preparat do-myje nawet ciężkie zabrudzenia ?
Czy można wykorzystywać go do mycia innych sprzętów w gospodarstwie?
Uznanym przez wielu sadowników i rolników preparatem jest „Penta Łoszer” z polskiej firmy Pentagon Trade.
Osobiście sama stosowałam i z „czystym „ sumieniem POLECAM! Produkt stosunkowo nie jest drogi – efekty znakomite! Polecił mi go sprzedawca w sklepie (pomyślałam „zaryzykuje”) i pragnę podzielić się swoją opinią z Wami !
JESTEM ZACHWYCONA – NAJLEPIEJ WYDANE 10 zł w gospodarstwie 😉
Warto zaopatrzyć się już wcześniej w produkt, który pomoże nam w codziennych czynnościach ( w gospodarstwie).
Zapytajcie w swoich sklepach ogrodniczych o ten produkt. Jeśli nie ma go dostępnego myślę, że każdy właściciel sklepu sprowadzi ten karton na sklep( to nie duży wydatek – a znakomity efekt ).
Jeśli chcecie dowiedzieć się gdzie kupić – możecie odezwać się na FUNPAGE „ Pentagon Trade” na pewno firma udzieli Wam informacji odnośnie dostępności produktu.
OPIS PRODUKTU PENTA ŁOSZER :
Penta ŁOSZER preparat czyszczący przeznaczony do mycia opryskiwaczy, nadający się do czyszczenia maszyn rolniczych, cieplarni i innych powierzchni z wykorzystaniem urządzeń i myjek wysokociśnieniowych.
Preparat w formie płynu, przeznaczony do mycia opryskiwaczy, usuwa pozostałe w aparaturze resztki środków używanych w zabiegach agrotechnicznych. Zalecany do czyszczenia po stosowaniu środków ochrony roślin trudno usuwalnych, np. herbicydów zawierających glifosat lub sulfonylomoczniki, ze ścianek zbiornika i instalacji cieczowej opryskiwacza.
Preparat Penta Łoszer należy zastosować po zakończonej pracy. Opróżniony i uprzednio wypłukany zbiornik opryskiwacza należy napełnić wodą do 1/3 objętości, włączyć mieszadło i wlać odmierzoną ilość środka Penta Łoszer. Pozostawić na 30 min. W przypadku mycia zbiornika po zabiegach środkami ochrony roślin zawierającymi glifosat, sulfonylomoczniki należy zwiększyć dawkę i wydłużyć czas do 45 min. Pozostałe elementy opryskiwacza lub miejsca trudno dostępne czyścić z wykorzystaniem urządzeń wysokociśnieniowych. Po zakończeniu mycia zbiornik opłukać wodą.
DAWKOWANIE
Mycie opryskiwacza: 250 ml/100 l wody
Mycie opryskiwacza po zabiegu środkami ochrony roślin zawierającymi glifosat lub sulfonylomoczniki: 300 ml/100 l wody Mycie z wykorzystaniem wysokociśnieniowego urządzenia czyszczącego: 100 ml/10l wody.
Mycie ręczne: 50ml/10l wody właściwości myjące.
Pamiętajcie !
Mycie opryskiwacza wymaga użycia odzieży ochronnej, zwłaszcza kombinezonu i rękawic gumowych. Ważne jest również przestrzeganie zasad bezpieczeństwa pracy i unikanie zagrożeń dla środowiska.
Super artykuł. Chętnie będę się przyglądać kolejnym wpisom autora, bo zapowiada się nieźle.